Ryanair planował wybudowanie w okolicach portu lotniczego w Balicach najnowocześniejszego centrum szkoleniowego w Europie. Inwestycja miała rozpocząć się szybko, lecz tak się nie stało, albowiem na przeszkodzie stanął późno i błędnie złożony przez niskokosztowe linie lotnicze rodem z Irlandii wniosek o wydanie pozwolenia na budowę.
Kraków jest na Ryanaira oczkiem w głowie. Międzynarodowy Port Lotniczy im. Jana Pawła II w podkrakowskich Balicach jest dla niskokosztowego przewoźnika lotniczego rodem z Irlandii największą bazą w Polsce i jedną z największych w całej Europie. Z Balic linie oferują bezpośrednie połączenia lotnicze do ponad 80 miast w Europie, Afryce czy na Bliskim Wschodzie. W nadchodzącym sezonie letnim siatka połączeń Ryanaira z portu w Małopolsce wzbogacona zostanie o
portugalskie Faro,
chorwacki Dubrownik i
włoski Triest.
Ryanair nie zamierza poprzestawać na rozwoju swojej oferty w Krakowie. Świadczy o tym fakt, że na początku sezonu letniego, aby usprawnić realizację napiętego programu lotów, do Krakowa przebazowany zostanie jeden boeing 737 z bazy Ryanaira w Modlinie. W szczycie sezonu letniego w Balicach stacjonować będzie aż dziewięć wąskokadłubowych samolotów, z czego większość to boeingi nowej generacji.
Najnowocześniejsze centrum szkoleniowe
Zeszły rok okazał się dla Ryanaira rekordowy, jeśli chodzi o
liczbę przewiezionych pasażerów lotami do i z Polski.
Szeroka oferta w samym tylko Krakowie pozwoliła na obsłużenie ponad 4,8 mln podróżnych, o 300 tyś. pasażerów więcej niż pierwotnie estymowały irlandzkie linie.
W czerwcu Michael O’Leary, dyrektor generalny grupy Ryanaira, na specjalnie zorganizowanej konferencji prasowej, ogłosił, że irlandzkie linie lotnicze zbudują w pobliżu portu lotniczego w Balicach
najnowocześniejsze centrum symulatorowo-treningowe. Wartość inwestycji, która miała być w pełni sfinansowana przez niskokosztowego operatora, to ponad 600 mln złotych, co wielokrotnie podkreślał O’Leary.
Jak wskazywał dyrektor generalny niskobudżetowych linii lotniczych inwestycja w Balicach miała być realizowana szybko. Pod koniec ubiegłego roku miały rozpocząć się prace budowlane. O’Leary’emu wtórował Jacek Majchrowski, Prezydent Miasta Krakowa, który wskazał, że poczynione zostaną kroki, aby przyspieszony został proces administracyjny.
Błędnie złożony wniosek
Jak to zwykle bywa przy dużych inwestycjach, realizacja opóźnia się, a słowa dwóch ww. panów z perspektywy czasu okazały się słowami rzuconymi na wiatr, albowiem inwestycja nie ruszyła i ciężko wskazać datę, kiedy realizacja budowy się rozpocznie. Ryanair złożył do Urzędu Miasta Krakowa wniosek o wydanie pozwolenia na budowę dopiero 1 grudnia zeszłego roku, co potwierdził w rozmowie z Rynkiem Lotniczym Dariusz Nowak, rzecznik prasowy Urzędu Miasta Krakowa.
Irlandzkie linie, które odnotowały wzrost przychodów i spadek zysków w trzecim kwartale roku obrachunkowego 2024, nie otrzymały jeszcze pozwolenia na budowę, albowiem złożonym w grudniu wniosek zawierał liczne błędy. – Procedury w tej sprawie trwają. Inwestycja objęta jest postępowaniem administracyjnym, wszczętym na wniosek z dnia 01.12.2023 roku, w sprawie wydania decyzji o pozwoleniu na budowę: „Budowa budynku Centrum symulatorów i szkolenia personelu lotniczego grupy Ryanair wraz z infrastrukturą techniczną towarzyszącą oraz zagospodarowaniem terenu na działkach nr 199/9, 200/6, 201/8, 202/2, 203/2, 204/2 obr. 53 Krowodrza w Krakowie przy ul. Powstania Listopadowego” – powiedział Nowak, który dodał, że „postępowanie nie zostało jeszcze zakończone”. 12 stycznia br. wydane zostało postanowienie, w którym „nałożono na inwestora obowiązek usunięcia nieprawidłowości w projekcie zagospodarowania terenu, projekcie architektoniczno-budowlanym oraz dostarczenia niezbędnych dokumentów”.
Inwestycja, jeśli Ryanair poprawnie uzupełni wniosek, będzie realizowana na działkach należących do przewoźnika, albowiem linie lotnicze kilka miesięcy wcześniej odkupiły od miasta pobliskie lotnisku grunty. Miasto Kraków nie będzie ponosić w związku z realizacji budowy żadnych większych kosztów. – Jedynym zaangażowaniem ze strony Miasta jest budowa drogi, która będzie drogą gminną, ogólnodostępną – wskazał Dariusz Nowak. Budowa drogi „była zaplanowana przez Miasto już jakiś czas temu, miała skomunikować duży obszar usługowy położony na południowy wschód od lotniska”.
– Miasto chce jak najszybciej zbudować drogę, aby udostępnić ten obszar inwestorom – podkreślił rzecznik prasowy. Wydział Architektury i Urbanistyki UMK prowadzi postępowanie o wydanie decyzji o zezwolenie na realizację inwestycji drogowej (decyzja ZRID) w zakresie części drogi dojazdowej do tej inwestycji (działki objęte tą decyzją podlegają procesowi wywłaszczenia, a droga ma statut publicznej).