Chińskie miasta chcą stworzyć klaster lotnisk z przepustowością 280 mln pasażerów rocznie

Niedawne otwarcie nowego, drugiego już lotniska w Chengdu, portu lotniczego Tianfu International Airport nie jest zwieńczeniem rozwoju infrastruktury dla obsługi ruchu lotniczego w tym rejonie Państwa Środka, a raczej pierwszym krokiem w realizacji masterplanu transportowego, przy którym hucznie zapowiadany polski projekt Centralnego Portu Komunikacyjnego w Baranowie pod względem zakładanej liczby podróżnych jawi się, jako skromne przedsięwzięcie, wynika z zapowiedzi Urzędu Lotnictwa Cywilnego Chin (CAAC).

Ponad ćwierć miliarda pasażerów rocznie

Do 2035 r. hub lotniczy Chengdu International Aviation Hub będzie dysponował przepustowością 160 mln pasażerów rocznie oraz zdolnością obsługi 3,5 mln ton cargo rocznie, podczas gdy system lotnisk w Chongqing będzie obsługiwał 120 mln pasażerów rocznie, zakładają plany przygotowane w 2019 r. przez władze samorządowe oraz CAAC.

Dwa lata po ogłoszeniu masterplanu, postęp prac zmierzających jego realizacji da się zauważyć gołym okiem. Po otwarciu w ubiegłym miesiącu nowego lotniska, Chengdu dołączyło do wąskiego klubu chińskich miast dysponujących dwoma portami lotniczymi, skupiającego również Pekin i Szanghaj. W tym samym czasie miasto Chongqing zainaugurowało przetarg na projekt nowego lotniska, które obsłuży 40 mln pasażerów rocznie.

Ze wsparciem władz centralnych

Ambitne plany samorządów dysponują błogosławieństwem władz centralnych Chińskiej Republiki Ludowej. Liczna agencje rządowe, w tym planiści makroekonomiczni Narodowej Komisji Rozwoju i Reform, 21 czerwca b. r. zaakceptowali dokument promujący budowę hubu lotniczego światowej klasy w rejonie obejmującym metropolie Chengdu oraz Chongqing. Palny zakładają rozbudowę i ukończenie świeżo otwartego lotniska Chengdu Tianfu International Airport, rozbudowę portu lotniczego Chongqing Jiangbei International Airport, stworzenie nowego lotniska w Chongqing oraz budowę dodatkowych lotnisk w miastach Ya'an oraz Neijing.

Nowy port lotniczy Chengdu Tianfu International, dysponujący dwoma terminalami, trzema drogami startowymi, oraz przepustowością 120 mln pasażerów rocznie, został wskazany przez Samorząd Ludowy Prowincji Syczuan oraz CAAC jako główny hub lotniczy w Chengdu, podczas gdy starszy Chengdu Shuangliu International Airport będzie pełnił rolę regionalnego hubu lotniczego. Już teraz lotnisko Shuangliu obsłużyło więcej pasażerów oraz więcej wolumenów cargo niż port lotniczy w Shenzhen lub szanghajski port lotniczy Hongqiao International Airport w 2011 r. W 2019 r. lotnisko Shuangliu obsłużyło 60 mln pasażerów, o 10 mln więcej niż zakładały oryginalne plany przepustowości obiektu, tym samym stając się czwartym największym portem lotniczym Chin pod względem liczby podróżnych.

Na brak ruchu pasażerskiego nie może narzekać również Chongqing, miasto oddalone o 250 km od Chengdu. W 2019 r. Jiangbei International Airport obsłużył prawie 45 mln pasażerów, co stanowi dziewiąty wynik wśród lotnisk Chin. Do końca lutego 2019 r., port lotniczy Chongqing Jiangbei International Airport otworzył 84 międzynarodowe połączenia do 63 miast w 27 krajach. W obszarze szczególnego zainteresowania administracji lotniska pozostają kraje i regiony wchodzące w skład szeroko promowanej przez władze Chin inicjatywy jednego pasa i jednej drogi – ogółem z Chongqing mogliśmy dolecieć do 40 miast położonych w 17 krajach. W gronie tych państw znajdują się Węgry, kraj który w ostatnich latach pod rządami administracji Viktora Orbána zaczął być postrzegany w Unii Europejskiej jako adwokat interesów Chińskiej Republiki Ludowej.

Polityczne zbliżenie Budapesztu i Pekinu przełożyło się na urodzaj tras lotniczych z Państwa Środka do stolicy Węgier. Chongqing chce, by nazwa tego miasta stała się dla pasażerów synonimem dogodnych przesiadek na trasach pomiędzy Europą i Oceanią. Władze Jiangbei International Airport przekonują, że z racji położenia geograficznego, ich port lotniczy jest w stanie zaoferować pojedynczą przesiadkę i znacząco skrócić czas podróży pomiędzy krajami europejskimi oraz Australią i Nową Zelandią. Lotnisko liczy na to, że tego rodzaju połączenia przyciągną dużą liczbę podróżnych, z czego wielu z nich będzie pasażerami podróżującymi w klasach premium.

Pandemia koronawirusa, choć spowodowała spadek liczby pasażerów lotniska w Chongqing do 35 mln w 2020 r. wyniosła jednak port lotniczy do piątej pozycji wśród największych lotnisk Chin pod względem liczby odprawionych podróżnych.