Przetargi CPK na Studia Techniczno-Ekonomiczno-Środowiskowe dla nowych linii kolejowych zatrzymały się w Krajowej Izbie Odwoławczej. Postępowania są już jednak z powrotem na dobrej drodze do rozstrzygnięcia.
Jak informowaliśmy w ubiegłym miesiącu, ogłoszone przez spółkę CPK zamówienia na opracowanie studiów wykonalności (STEŚ) dla nowych linii kolejowych o łącznej długości 701 km
utknęły w Krajowej Izbie Odwoławczej. W każdym z postępowań Związek Ogólnopolski Projektantów i Inżynierów (ZOPI) złożył odwołanie do KIO dotyczące m.in. warunków udziału w postępowaniu, kryteriów oceny ofert, opisu przedmiotu zamówienia i wzoru umowy, w tym np. wysokości kar umownych.
Pierwsze postępowania odblokowane
Jak informuje Konrad Majszyk, rzecznik Centralnego Portu Komunikacyjnego, postępowania wracają na dobre tory. Pierwsze orzeczenia Krajowej Izby Odwoławczej (KIO) w zgłoszonych sprawach zapadły 18 lutego (dla odcinków Warszawa – Łódź i Łętownia – Rzeszów). Zarzutów w odwołaniach było ok. 150 dla każdego z postępowań, a każde z uzasadnień liczyło ponad 100 stron. – Wsłuchując się w argumenty wykonawców, w niektórych przypadkach spółka CPK zmodyfikowała przed wydaniem wyroku przez KIO specyfikację istotnych warunków zamówienia, opis przedmiotu zamówienia i warunki umowy – tłumaczy rzecznik. W tej sytuacji spornych wniosków do rozpatrzenia przez KIO pozostało 75 (dla każdego z postępowań). KIO uwzględniła łącznie pięć z nich (w przypadku STEŚ Łętownia – Rzeszów trzy, a Warszawa – Łódź dwa). – KIO w 95 proc. przypadków przyznała więc rację spółce CPK – podkreśla Majszyk, dodając, że werdykt otwiera spółce CPK drogę do rozstrzygania przetargów.
Wszystkie uwagi KIO zostały przez CPK wprowadzone do dokumentacji postępowań. W sprawie odcinka Łętownia – Rzeszów KIO nakazała CPK zmiany w opisie przedmiotu zamówienia: określenie liczby podwariantów, jakie wykonawca zobowiązany będzie wykonać, sprecyzowanie wymagań co do każdego z nich i jednoznaczne wskazanie, że wykonawcy przysługiwać będzie dodatkowe wynagrodzenie za wykonanie każdego dodatkowego podwariantu. – Dostosowując się do decyzji KIO, CPK dokonała też zmian we wzorze umowy, m.in. jednoznaczne wskazanie zakresu gwarantowanego wykonawcy zamówienia – informuje Majszyk. W odniesieniu do STEŚ Warszawa – Łódź KIO nakazała wyłącznie zmiany we wzorze umowy (analogiczne do odcinka Łętownia–Rzeszów).
– Po wprowadzeniu zmian wyznaczaliśmy też nowe terminy składania ofert: 15 marca dla odcinka Łętownia – Rzeszów i 18 marca dla Warszawa – Łodź. Wtedy powinniśmy więc poznać potencjalnych wykonawców, czyli firmy chętne do wykonania zleceń – podsumowuje rzecznik.
Kolejne przetargi z powrotem w grze
To nie wszystko – w piątek (5 marca) Krajowa Izba Odwoławcza wydała także werdykt w sprawie STEŚ na dwóch planowanych kolejowych odcinkach: Ostrołęka – Giżycko i Żarów – granica z Czechami. Jak podkreśla Konrad Majszyk, jest on korzystny dla CPK, a z części zarzutów odwołujący, czyli ZOPI, wycofał się jeszcze przed wydaniem wyroku (w tym zakresie Izba umorzyła odwołanie). W przypadku pozostałych zarzutów KIO oddaliła odwołanie, przyznając tym samym rację CPK. Z kolei wczoraj (8 marca) ZOPI wycofało się z odwołania dotyczącego STEŚ dla planowanej linii kolejowej na Katowice – granica państwa – Ostrawa.
W ciągu najbliższych dni CPK ma wyznaczyć nowe terminy składania ofert. – Pozytywne rozstrzygnięcia KIO i odblokowanie już w sumie pięciu postępowań na STEŚ to dobra wiadomość dla planów budowy „szprych”, czyli inwestycji kolejowych CPK. Czekamy na jak najszybszą realizację STEŚ przez wykonawców. Jako CPK wysyłamy do rynku wykonawczego czytelny sygnał, że chcemy realizować inwestycje, na zasadach partnerskich, współpracując z firmami wykonawczymi i wsłuchując się w głos branży – podsumowuje Konrad Majszyk.