Decyzje o dokładnym zakresie inwestycji lotniskowej będą podejmowane najpóźniej, jak się da. Pozwoli to zminimalizować ryzyko przeskalowania i dostosować się do nieprzewidzianych okoliczności – mówił podczas debaty strategicznej Kongresu Rynku Lotniczego doradca prezesa zarządu Centralnego Portu Komunikacyjnego ds. lotniskowych Piotr Kasprzyk.
– W odpowiedzi na dwa największe kryzysy ostatnich lat, pandemię COVID-19 i wojnę w Ukrainie, zacieśniliśmy współpracę z interesariuszami, doradcami oraz partnerami biznesowymi. To branża wie najlepiej, co się dzieje, choć każdy ma w niej inną perspektywę – zadeklarował Kasprzyk. Głównym wnioskiem z pandemii było zlecenie IATA wykonania prognoz ruchu w celu dodatkowej weryfikacji. Ministerstwo Infrastruktury zamówiło je pod koniec 2021 roku. – Etap planistyczny trzeba jednak było w którymś momencie zakończyć, przyjmując konkretne parametry – wyjaśnił.
Wpływ wojny – nie taki straszny
Przedstawiciel spółki podkreślił znaczenie elastyczności w planowaniu inwestycji. – Wpływ polityki klimatycznej na lotnictwo i sytuacja po przyszłym zakończeniu wojny tworzą niepewność. Niezależnie od tego pracujemy jednak na „zamrożonych” parametrach, ale mocno stawiając na elastyczność i fazowanie. Pozwoli nam to reagować na nieprzewidziane odchylenia od scenariusza bazowego. Decyzje o fazowaniu „w górę” lub „w dół” będą podejmowane w najpóźniejszym możliwym momencie – zapewnił.
Odnosząc się do samych konsekwencji rosyjskiej inwazji na Ukrainę, Kasprzyk ocenił jej wpływ na polski rynek przewozów lotniczych jako niejednoznaczny. – Straciliśmy ok. 7,5 proc. ruchu, ale z drugiej strony pojawiły się nowe rynki. Odpadła też konkurencja ze strony lotnisk rosyjskich. Naszymi klientami są także niektórzy uchodźcy z Ukrainy – dodał.
Więcej pasażerów ogółem, większy procent przesiadek
Przeniesienie ruchu z Lotniska Chopina w oczywisty sposób wpływa na plany strategiczne CPK. – Klucz do naszego rozwoju to właśnie utrzymanie i zabezpieczenie ruchu transferowego z Okęcia – zaznaczył Kasprzyk. W porównaniu do obecnego stołecznego lotniska zwiększy się jednak odsetek przesiadających się pasażerów. – Dziś to 30 proc. wszystkich pasażerów, w CPK zakładamy, że będzie ich 40-45 proc. – stwierdził doradca prezesa. Z myślą o takiej właśnie strukturze ruchu jest projektowana infrastruktura nowego hubu.
Z analiz spółki wynika, że ruch na Lotnisku Chopina nie przekroczy 22-24 mln pasażerów rocznie. – Ograniczenie to wynika przede wszystkim z niemożności podstawienia większej liczby samolotów szerokokadłubowych – wyjaśnił Kasprzyk.
– Po 7 latach od uruchomienia CPK chcemy osiągnąć 40 mln pasażerów rocznie – poinformował Kasprzyk. Na razie zakończono fazę planowania CPK, a proces projektowania jest – według doradcy zarządu – mniej więcej w połowie zaawansowania. Oprócz tego trwają wykupy gruntów. Budowa i eksploatacja węzła ma być skorelowana z planami lotnisk regionalnych, a także z rozwojem LOT.
Podanie adresu e-mail oraz wciśnięcie ‘OK’ jest równoznaczne z wyrażeniem
zgody na:
przesyłanie przez Zespół Doradców Gospodarczych TOR sp. z o. o. z siedzibą w
Warszawie, adres: Sielecka 35, 00-738 Warszawa na podany adres e-mail newsletterów
zawierających informacje branżowe, marketingowe oraz handlowe.
przesyłanie przez Zespół Doradców Gospodarczych TOR sp. z o. o. z siedzibą w
Warszawie, adres: Sielecka 35, 00-738 Warszawa (dalej: TOR), na podany adres e-mail informacji
handlowych pochodzących od innych niż TOR podmiotów.
Podanie adresu email oraz wyrażenie zgody jest całkowicie dobrowolne. Podającemu przysługuje prawo do wglądu
w swoje dane osobowe przetwarzane przez Zespół Doradców Gospodarczych TOR sp. z o. o. z
siedzibą w Warszawie, adres: Sielecka 35, 00-738 Warszawa oraz ich poprawiania.