Nowe centralne lotnisko ma się stać katalizatorem zmian w Polskim transporcie. Zakończenie inwestycji ma przynieść nam bardziej wydajny, czystszy i elektrombilny system transportowy. Oto podstawowe założenie projektu w tym zakresie.
Lotnictwo w ostatnich latach jest pod co raz mocniejszym ostrzałem – rośnie liczba osób wskazujących na jego niekorzystne oddziaływanie na środowisko.
Szwedzki flygskam, czyli wstyd przed lataniem, sprawił, że wzrosła chęć korzystania z kolei. Wiele państwa europejskich, w tym Francja i
Niemcy, rozważa wprowadzenie rozwiązań mających zniechęcić do podróżowania samolotami na trasach krajowych.
U nas, przynajmniej na poziomie aktualnych założeń, sprawa ma wyglądać inaczej. Centralny Port Komunikacyjny ma być nie tylko głównym lotniskiem kraju, ale także hubem dla wszystkich rodzajów transportu. To ma zaś dać wymierne korzyści dla środowiska. – Opracowując założenia Centralnego Portu Komunikacyjnego, zakładamy liczne „zielone” rozwiązania uwzględniające rozwój elektromobilności i zmniejszających wpływ naszej inwestycji na środowisko – mówi Konrad Majszyk, Dyrektor Komunikacji i PR w CPK.
Nowoczesne lotnisko– Naszym założeniem jest to, żeby port lotniczy został zbudowany według standardów budownictwa ekologicznego (np. BREEAM excellent, LEED Platinum). Dotychczas nie został jeszcze wybrany system certyfikacji, aczkolwiek będzie to jeden z istotnych elementów dla terminala i budynków w otoczeniu lotniska – wyjaśnia przedstawiciel CPK. Wskazówki takie zostały również przekazane pracowniom architektonicznym, które kilka miesięcy temu przedstawiały swoje projekty, a każda z nich założyła zastosowanie dużej ilości roślinności, dziennego światła oraz kładła nacisk
na ekologię, zrównoważony rozwój i zielone rozwiązania.
Wśród preferowanych przez CPK rozwiązań mają się znaleźć m.in. elektryczne, a w przyszłości być może także autonomiczne, pojazdy obsługi naziemnej oraz analogiczne systemy do holowania samolotów, systemy do ładowania pojazdów elektrycznych po stronie airside i landside. Nie są to pomysły odbiegające od obecnych standardów – niedawno wi
edeńskie lotnisko, będące bezpośrednią konkurencją w regionie, zapowiedziało, że do końca roku 2030 stanie się neutrale dla środowiska pod względem emisji CO2.
Rozwiązania dla lotnictwaBardziej ekologiczne ma się stać także samo lotnictwo, m.in. dzięki bardziej efektywnemu zarządzaniu przestrzenią powietrzną. – Według dostępnych analiz, dzięki takim usprawnieniom możliwe jest zmniejszenie ilości zużywanego paliwa w samolotach o około 10 proc., a wraz z tym spadek
emisji CO2. Jest na to szansa, ponieważ koncepcja CPK powstaje w ścisłej współpracy z Polską Agencją Żeglugi Powietrznej, która już planuje inwestycje pod katem obsługi ruchu lotniczego z uwzględnieniem CPK – przekonuje Majszyk.
Kolejnym obszarem działań ma być zastosowanie na dużą skalę biopaliw lotniczych, w sprawie których prowadzone są już rozmowy z LOT i dostawcami technologii. Trzecie rozwiązanie, to ekologiczna flota. – Biorąc pod uwagę obecny stan wiedzy, samoloty na baterie, hybrydowe i na wodór mogą być wciąż brane pod uwagę tylko w kategoriach planowania innowacyjnego, czyli w dalekim horyzoncie – podkreśla dyrektor. Jego zdaniem inwestycja ma być na tyle elastyczna, żeby szybko dostosować się do zmian rynku i wymagań użytkowników, w tym dotyczących floty samolotów.
Kolej podstawą elektromobilności– Najbardziej oczywistym przykładem uwzględnienia elektromobilności w koncepcji CPK jest planowane włączenie naszego portu lotniczego w polska sieć kolejową, a konkretnie w układ tzw. 10 szprych. Integralną częścią Portu Lotniczego Solidarność będzie węzeł kolejowy, który w pierwszej kolejności zintegruje terminal pasażerski z przebiegającym w jego rejonie planowanymi liniami kolejowymi: Warszawa – CPK – Łódź (wraz z przedłużeniem w kierunku Poznania i Wrocławia) i CMK Północ, czyli wydłużeniem CMK w stronę Płocka, Włocławka i Trójmiasta – wylicza Majszyk.
Przy pełnej realizacji inwestycji kolejowych, może się nawet okazać, że poza Rzeszowem i Szczecinem
utrzymywanie lotów krajowych nie będzie miało uzasadnienia ekonomicznego. Ostatnio przedstawiciele spółki brali nawet u
dział w spotkaniu w Urzędzie Transportu Kolejowego, które dotyczyło możliwych zastosowaniach wodoru w kolejnictwie. Obecny na miejscu Aleksander Wołowiec, dyrektor biura współpracy z interesariuszami komponentu lolejowego CPK, zaznaczył, że to rozwiązanie perspektywiczne w kontekście obsługi CPK i nie można wykluczyć, że ten napęd sprawdzi się na kolei w przyszłości. Dzisiaj jest to technologia nie jest jeszcze „dojrzała”.
Dalsze działaniaJak na razie ekologiczne rozwiązania zostały zapisane w briefie strategicznym, który do końca października będzie konsultowany z partnerami branżowymi inwestycji. – Będą one następnie rozwijane na etapie planu generalnego (master planu), który planujemy zlecić na początku przyszłego roku. Jako spółka CPK monitorujemy rozwój technologii, w tym dotyczących elektromobilności, i zadbamy o to, żeby nasza inwestycja była przygotowana do wdrożenia tych rozwiązań – kończy Majszyk.