W Centralnym Porcie Komunikacyjnym zostanie zastosowanych szereg rozwiązań ograniczających negatywny wpływ na środowisko. Budynek terminalowy będzie zasilany energią słoneczną, a obsługa naziemna będzie realizowana przy pomocy samolotów elektrycznych – zapowiedział podczas łódzkiej konferencji o wyzwaniach dla sieci TEN-T prezes spółki CPK dr Filip Czernicki. Zasygnalizował też, że warunki współpracy z wojskiem przyjmowane dziś na innych lotniskach cywilnych nie będą dla CPK satysfakcjonujące.
– Inwestycje budowane od zera, zwłaszcza dziś, muszą wybiegać w przyszłość. Zielony Ład i perspektywa 2050 r. nie jest wcale tak odległa: musimy brać pod uwagę czas – przekonywał dr Czernicki. Jak dodał, budowanie lotnisk o zerowej emisji netto jest łatwiejsze od modernizacji istniejących. Atutem CPK jako zupełnie nowego portu lotniczego będzie właśnie możliwość wykorzystania rozwiązań najnowocześniejszych i najbardziej zaawansowanych już od etapu projektowania.
Jaki będzie zatem CPK w 2032 r.? – Terminal będzie miał certyfikat BREEAM Excellence – ujawnił prezes. Chodzi o zaświadczenie przyznawane na podstawie wielokryterialnej analizy, obejmującej zarówno etap projektowania, jak i budowy oraz eksploatacji. Jednym z ekologicznych rozwiązań ma być własne zasilanie budynku energią słoneczną. – To część naszego planu od początku – podkreślił dr Czernicki.
Innowacje – tak, byle nie za wcześnie
Inwestor bierze też pod uwagę stworzenie farmy fotowoltaicznej dostarczającej energię na inne, pozaterminalowe potrzeby lotniska oraz wykorzystanie pojazdów elektrycznych do obsługi naziemnej. W przyszłości będzie możliwe wykonanie instalacji do zasilania samolotów paliwem wodorowym, jednak – zdaniem prezesa CPK –
samoloty na wodór to wciąż zbyt futurystyczna wizja, by dziś choćby projektować tego rodzaju sieć.
– Radzimy innym podmiotom w branży, by nie eksperymentowały ponad miarę, lecz planowały i wdrażały sprawdzone już rozwiązania – stwierdził dr Czernicki. Jak uznał, sam multimodalny charakter przyszłego węzła – zintegrowanie transportu lotniczego zwłaszcza z koleją, ale także z drogami – pomoże w zmniejszeniu emisji gazów cieplarnianych i zanieczyszczeń. Elektryczny tabor kolejowy może być zasilany poprzez sieć trakcyjną nawet energią odnawialną, jednak – jak zaznaczył prezes CPK – to nie ta spółka będzie o tym decydowała.
Prezes CPK przyznał, że konkurencja – w postaci nowych lotnisk w Stambule czy w rejonie Zatoki Perskiej – będzie wymagająca. Nadanie przyszłemu polskiemu lotnisku centralnemu jak najbardziej ekologicznego charakteru ma być jedną z jego przewag konkurencyjnych. Warto przypomnieć, że Strategię Zrównoważonego Rozwoju Lotniska, zakładającą docelową zeroemisyjność,
zaprezentował w październiku 2023 r. jeszcze poprzedni zarząd CPK.
Zasady współpracy z wojskiem – do zmiany?
Dr Czernicki odniósł się także do kwestii współużytkowania przyszłej infrastruktury lotniczej CPK przez wojsko. – Jestem zwolennikiem podwójnego zastosowania, ale pamiętajmy, że lotnisko musi przynosić zyski – a wojsko nie płaci za korzystanie z niego. Ten model to sposób na dotowanie wojska przez lotniska cywilne. Nie tak powinno to wyglądać. Państwo i rząd ma możliwość dotowania – stwierdził.
Jak dodał, nie powinno się koncentrować całego wyposażenia wojskowego w jednym miejscu. – Infrastruktura cywilna, co pokazuje przykład Rzeszowa, zużywa się szybciej niż można przypuszczać. W Radomiu natomiast PPL zastanawia się, jak sfinansować lotnisko, które służy głównie do celów wojskowych. W CPK będzie duży obszar przeznaczony na bazę wojskową, trzeba jednak nakreślić jasne zasady finansowania – podsumował prezes CPK.