Prezes spółki Centralny Port Komunikacyjny Filip Czernicki podczas środowej komisji infrastruktury przedstawił informację na temat stanu realizacji inwestycji komponentu lotniskowego CPK. Najważniejszym wydarzeniem minionego roku w spółce była dla niego umowa z Polskimi Portami Lotniczymi.
– Aktualizacja programu wieloletniego została uchwalona w ostatnim dniu 2024 roku. Podjęliśmy intensywne działania związane z kwestiami kontynuacji analiz dotyczących samego projektu. Chciałbym zwrócić uwagę na kluczowe aspekty i decyzje, które już zapadły. Projekt został odpowiednio zwymiarowany i dopasowany do realnych możliwości zarówno w zakresie tego, co będziemy potrzebować w dniu otwarcia lotniska. jak też tego jak ten projekt mógłby się rozwijać – rozpoczął Czernicki wystąpienia na komisji infrastruktury.
42,7 mld złotych na projekt lotniskowy Prezes CPK przypomniał następnie, że w ramach
aktualizacji programu wieloletniego część wydatków została przesunięta na dalszą perspektywę. Dlaczego? – Harmonogramy, które dostaliśmy, były całkowicie nierealne. Rozumiem, że można stawiać sobie ambitne cele, ale trzeba też racjonalnie podchodzić do wydatków publicznych, które będą postawą finansowania całego przedsięwzięcia. 76,8 mld złotych wyniosą koszty na inwestycje kolejowe, 42,7 mld złotych przeznaczymy na projekt lotniskowy, a ponad 2,5 mld złotych przeznaczymy na drogi – tłumaczył zgromadzonym Czernicki.
– To co było moją szczególną troską, aby wykorzystać czas jak najlepiej w zakresie troski o aspekt społeczny tego projektu, to mają możliwość ponownego otwarcia Programu Dobrowolnych Nabyć (PDN) położyliśmy bardzo dużo wagę, aby wszyscy mieszkańcy terenu przyszłej inwestycji lotniskowej mieli możliwość skorzystania z PDN i tutaj dziękuję pracownikom spółki oraz osobom angażującym się w empatyczną i profesjonalną rozmowę z mieszkańcami, co skutkowało bardzo wysokim poziomem zgłoszeń do PDN. Jestem przekonany, że jest to najlepsza oferta i najlepsza możliwość do tego aby, osoby, które nie miały możliwości cokolwiek zmienić w kontekście swojego miejsca bytowania, będą miały możliwość za godziwe wynagrodzenie rozpocząć życie w nowym miejscu. W tym programie spółka nabyła 1802 działki o łącznej powierzchni 1721 hektarów, a to stanowi ponad 51 proc. powierzchni potrzebnej na samą inwestycję lotniskową, do momentu złożenia naszego zaktualizowanego wniosku o decyzję lokalizacyjną. To oczywiście nie oznacza, że nabyliśmy wszystkie grunty. Część właścicieli, posiadających duże gospodarstwa rolne czeka do ostatniego momentu, albo wręcz liczy na to, że w procedurze wywłaszczenia, czyli sądowej, będzie mogła uzyskać lepsze ceny. Wiemy jednak, że ponad 90 proc. osób zamieszkujących teren pod inwestycje lotniskowe, zgłosiło się już do tego programu – ujawnił Czernicki.
PPL największym zapleczem kadrowym dla CPK Dla prezesa CPK kolejną ważną decyzją i kamieniem milowym w tym projekcie było
porozumienie z Polskimi Portami Lotniczymi. – Sfinalizowaliśmy je na początku grudnia listem intencyjnym. Umowa stanowi, że to PPL będzie inwestorem branżowym i kluczowym inwestorem w tym projekcie. Trzeba pamiętać, że to rozwiązanie jest kluczowym nie tylko ze względu na finansowania samego projektu. PPL to wysoko dochodowe przedsiębiorstwo, o którego kondycję finansową nie należy się martwić, ale co równie ważne jest to, że spółka dysponuje największym zapleczem kadrowym do zarządzania i wsparcia w zakresie budowy oraz przyszłego zarządzania lotniskiem CPK. Nie wyobrażam sobie, aby te podmioty konkurowały ze sobą i nie wspierały się w tym przedsięwzięciu. Stąd list intencyjny i zaangażowanie kapitałowe. Współpraca i dobra biznesowa relacja CPK z PPL pozwoli prowadzić w synergii inwestycje zarówno w dotychczasowym miejscu Lotniska Chopina, bo trzeba pamiętać, że też wymaga modernizacji, aby ruch, który chcemy mieć w przyszłości na CPK, mógł być wygenerowany też w dotychczasowej lokalizacji – wyjaśnił prezes CPK.
Na koniec wątku lotniskowego Czernicki przypomniał, że spółka CPK została jeszcze w grudniu ubiegłego roku
dokapitalizowana kwotą 3,5 mld złotych. Pozyskane środki pozwolą otwierać kolejne postępowania przetargowe.