Unijni parlamentarzyści chcą sprawdzić, czy Katar niesłusznie wywarł wpływ na zawarcie kluczowej dla siebie umowy o transporcie lotniczym, tzw. umowy o otwartym niebie UE-Katar, która zapewnia katarskimi liniom Qatar Airways nieograniczony dostęp do rynku lotniczego Unii Europejskiej. Europosłowie badają sposoby, aby zahamować wejście w życie lukratywnej umowy. Belgijska policja w ramach śledztwa w sprawie korupcji w Parlamencie Europejskim przejęła 1,5 mln euro w gotówce.
18 października 2021 r. Unia Europejska i Katar w Luksemburgu podpisały kompleksową umowę o transporcie lotniczym, która miała unowocześnić zasady i standardy dotyczące lotów między Katarem a UE. Umowa wyznaczała nowy globalny punkt odniesienia, zobowiązując obie strony do uczciwej konkurencji oraz uwzględniając ochronę socjalną i ochronę środowiska.
Katar jest coraz ważniejszym partnerem lotniczym dla Unii Europejskiej. W 2019 r. był to 15. największy rynek poza UE, z 6,3 mln pasażerów podróżujących między UE a bliskowschodnim państwem. Zapewnienie otwartej i uczciwej konkurencji w zakresie usług lotniczych między obydwoma państwami miało być kluczem do zawarcia takiej umowy. Jak wskazywały niezależne analizy ekonomiczne przeprowadzone w imieniu Komisji Europejskiej – umowa miała przynieść korzyści gospodarcze rzędu ok. trzech mld euro w latach 2019 – 2025 i stworzyć w tym okresie nawet dwa tys. nowych miejsc pracy.
Bilateralna umowa miała zapewnić równe warunki prowadzenia działalności, co miało przynieść obu stronom nowe możliwości w zakresie transportu lotniczego, a przede wszystkim osiąganie korzyści ekonomicznych. Wszystkie linie lotnicze UE będą mogły obsługiwać bezpośrednie loty z dowolnego portu lotniczego na terenie Unii do Kataru, a katarskie linie otrzymały nieograniczony dostęp do europejskich lotnisk. Zmiany legislacyjne, aby zagwarantować równy dostęp wszystkich przewoźników, w ciągu pięciu lat miały przeprowadzić Belgia, Holandia, Francja, Niemcy oraz Włochy.
Strony uznały znaczenie kwestii społecznych, zgodziły się współpracować w tych kwestiach oraz udoskonalać swoje prawa i polityki socjalne i pracownicze, zgodnie z zobowiązaniami międzynarodowymi. Umowa miała ułatwić kontakty międzyludzkie oraz zwiększyć możliwości handlowe i wymianę handlową. Wykraczając poza prawa przewozowe, umowa między UE a Katarem powinna zapewnić jednolity zbiór zasad, wysokie standardy i platformę przyszłej współpracy w szerokim zakresie kwestii związanych z lotnictwem. Strona arabska zobowiązała się do transparentności rachunkowej i zgodności sprawozdawczej zgodnie z panującymi międzynarodowymi standardami.
Katarski rząd skorumpował europosłów?
Od piątku Brukselą wstrząsają oskarżenia, że państwo z Zatoki Perskiej, które organizuje kończące się Mistrzostwa Świata FIFA w piłce nożnej, kupiło sobie wpływy w Parlamencie Europejskim. W ramach dochodzenia w sprawie możliwej korupcji w PE belgijska policja federalna przejęła już ponad 1,5 miliona euro w gotówce, wzmacniając oskarżenia, że emirat z Zatoki Perskiej kupił sobie wpływy. Była wiceprzewodnicząca parlamentu, Eva Kaili, i trzy inne osoby zostały aresztowane.
Karima Delli, przewodnicząca europarlamentarnej komisji ds. transportu, która negocjowała umowę, podniosła alarm, informując „POLITICO, że umowa mogła zostać zawarta w nie do końca legalny sposób. Delli, francuska eurodeputowana z grupy Zielonych, ostrzegła, że Katar mógł ingerować w wewnętrzne obrady Parlamentu nad umową dot. otwartego nieba między Unią Europejską a Katarem, poprzez wręczanie korzyści majątkowych wpływowym politykom.
„Biorąc pod uwagę ostatnie wydarzenia, wyrażenie zgody na tę umowę na tym etapie może być trudne, dopóki nie zostanie ustalone, że warunki były przejrzyste i bezstronne” – napisała w liście do koordynatorów grup politycznych w swojej komisji, o czym informuje „POLITICO”.
Karima Delli powiedziała, że komisja będzie współpracować z osobami przeprowadzającymi wewnętrze dochodzenie, które zostało zlecone przez przewodniczącą Parlamentu Europejskiego, Robertę Metsoli. Szefowa europarlamentu chce odtajnienia wszystkich dokumentów i oświadczeń „związane z Katarem”. W kwestii ewentualnego nieratyfikowania umowy, która została zawarta w zeszłym roku, Delli wskazała, że komisja ds. transportu powinna zwrócić się do Komisji Europejskiej o wytyczne, „aby szybko informować opinię publiczną o trwającym procesie ratyfikacji umowy lotniczej UE-Katar i kiedy oczekuje się rozpoczęcia procedury wyrażenia zgody na wejście umowy w do porządku prawnego”.
Umowa krytykowana przez europejskie linie lotnicze
Negocjacje umowy lotniczej między Unią Europejską a Katarem były wówczas mocno krytykowane przez europejskie linie lotnicze, które obawiały się nieuczciwej konkurencji ze strony Qatar Airways, które oferują rozległą sieć połączeń w całej Azji, Afryce, a przede wszystkim w Europie.
Umowa zastępuje szereg umów dwustronnych i została nazwana przez lobbystów jako sposób na zapewnienie uczciwej konkurencji i wspólnych standardów socjalnych i pracowniczych. Zostało to jednak potępione przez część europejskiego sektora lotniczego. „Umowa z Katarem nie leży ani w interesie europejskich pracowników, ani europejskiego przemysłu lotniczego” – powiedziała Maria-Pascaline Murtha, członek zarządu niemieckiego związku zawodowego pilotów Vereinigung Cockpit, w zeszłym roku, kiedy podpisano umowę.
Podobne kompleksowe umowy o transporcie lotniczym zostały podpisane z innymi krajami partnerskimi, a mianowicie ze Stanami Zjednoczonymi, Kanadą, Bałkanami Zachodnimi, Marokiem, Gruzją, Jordanią, Mołdawią, Izraelem i Ukrainą. W nadchodzących miesiącach spodziewane jest podpisanie kolejnych umów o transporcie lotniczym z Armenią i Tunezją.