Pandemia koronawirusa wymusiła na portach i liniach lotniczych szczególną dbałość o kwestie epidemiczne. Przewoźnicy robią wszystko, aby podróż na pokładzie samolotu przebiegła zgodnie z nowymi zasadami bezpieczeństwa. Jednak klasa biznes czy Premium Economy nadal mają wyróżniać się wysokim standardem pokładowym. Jak zmienił się w dobie COVID-19?
To, co jest wspólne dla klas premium w Polskich Liniach Lotniczych LOT to brak prasy papierowej, przewoźnik udostępnia ją w formie cyfrowej. Przy boardingu w klasie biznes rozdawana jest kosmetyczka uzupełniona o małe żele antybakteryjne, a chusteczki odświeżające zostały zastąpione chusteczkami odkażającymi. Załoga ograniczyła także przejazdy wózkiem.
Rejsy krótkodystansoweNa rejsach krótkiego dystansu w klasie Biznes zrezygnowano z powitalnego drinka. Zestawy cateringowe zawierają posiłki na tacy, w porcelanowych naczyniach z przykrywkami. Na rejsach krótszych niż 3 godziny to połowa tacy, sztućce metalowe z chusteczką odświeżającą, kartą menu oraz dwoma przystawkami.
Na rejsach powyżej 3 godzin taca zawiera pełną porcję i podobnie jak w przypadku krótszych lotów – sztućce metalowe z chusteczką odświeżającą, kartą menu, dwoma przystawkami i daniem gorącym – niestety bez wyboru. Pieczywo jest indywidualnie pakowane na tacy. Dostępne są również zapakowane przekąski, a także napoje w małych butelkach czy puszkach i herbata lub kawa podawane w szkle.
Identyczne założenia panują na rejsach w Premium Economy, jednak z bardziej ograniczoną ofertą napojów oraz naczyniami luranowymi zabezpieczonymi folią i szklankami plastikowymi.
Rejsy długodystansoweW ofercie Business Class i Premium Economy LOT-u na dłuższych trasach jest powitalny drink w postaci butelki wody w kieszeniach foteli. Karty menu z opisem posiłków zostają dokładane na tacę. Przekąska zostaje pakowana w miejsce amuse bouche, tj. wafelek muza w rejsach zachodnich i ciasteczko kukia w rejsach azjatyckich, oferowane ze srebrnej tacy, razem z chusteczkami odświeżającymi.
Serwis przystawkowy odbywa się w standardzie „nocnym” sprzed pandemii COVID-19 – na tacy z przykrywkami, pieczywo zaś zostaje indywidualnie zapakowane. Dostępne są dania gorące w formie kelnerskiej do wyboru. Zmodyfikowany został serwis deserów – oferowany z wózka serwisowego, ale wyporcjowany, z przykrywkami. Także na posiłkach znajdują się przykrywki.
Napoje dostępne są w małych, zamkniętych butelkach, puszkach, oferowane podczas przejazdu z wózkiem razem z orzeszkami pakowanymi 15 g. Między serwisami pasażerowie mogą liczyć na zestaw przekąsek – oczywiście pakowanych. Podróżujący klasą biznes mają do dyspozycji szklane szklanki.
Po każdym z dwóch posiłków odbywa się sprzątanie – załoga z wózkiem przejeżdża jeden raz. Serwis odbywa się w rękawiczkach.
Więcej o długoterminowym wpływie COVID-19 na produkt pokładowy w naszym raporcie pt.
"Lotnictwo w dobie pandemii. Zmiany na pokładach samolotów".