De Juniac (IATA): Po trudnym roku 2019, rok 2020 przyniesie polepszenie sytuacji

Spodziewany zysk netto dla światowych linii lotniczych w 2020 roku to 29,3 mld dolarów ­­– to więcej niż zakładany zysk netto dla roku obecnego – spodziewane do osiągnięcia 25,9 mld dol. (w grudniu 2018 prognozowano zysk netto dla 2019 roku na poziomie 28 mld dolarów; prognozę tę skorygowano w czerwcu tego roku). 

Wskaźniki wzrostu dla 2020

IATA wyróżniła kilka znaczących danych dla lotnictwa w 2020 roku. Przede wszystkim zrzeszenie spodziewa się 6-procentowego wzrostu zainwestowanego wcześniej kapitału – tutaj IATA oczekuje wyniku lepszego niż w roku ubiegłym (5,7 proc. w 2019 roku). Koszty operacyjne mają wzrosnąć do 823 mld dolarów w porównaniu z 796 mld dol. w ubiegłym roku. Spodziewany za 2020 rok dochód linii lotniczych to 872 mld dol. – o 4 proc. wyższy niż prognozowane dla 2019 roku 838 mld dol.

Zrzeszenie spodziewa się również, że liczba wszystkich pasażerów linii lotniczych przekroczy w 2020 roku 4,72 mld – i będzie to o 4 proc. więcej niż prognozowane dla roku obecnego 4,54 mld podróżnych na pokładach samolotów światowych przewoźników. Zysk netto na jednego pasażera w nadchodzącym roku ma wynieść 6,20 dolara w stosunku do 5,42 dol. prognozowane na ten rok.

Jest nadzieja także dla cargo – przewozy towarowe są bowiem na minusie od roku 2018, po raz pierwszy od sześciu lat. IATA przewiduje, że w 2020 roku ten sektor czekają wzrosty, a cargo lotnicze ma przetransportować 62,4 mln ton, co stanowi 2-procentowy wzrost w porównaniu do 61,2 mln ton przewiezionych w 2019 roku. Wciąż jednak jest to wynik słabszy od tego, które cargo osiągnęło w roku 2018, kiedy rozpoczęły się spadki w tym sektorze. Tegoroczna ilość przetransportowanego towaru jest wynikiem najsłabszym od trzech lat.

Trudny rok 2019

W czasie konferencji wielokrotnie podkreślano, że 2019 rok okazał się dla lotnictwa trudny, ale kolejny ma przynieść większą stabilność. – Spowalniający wzrost ekonomiczny, wojny handlowe, napięcie na tle geopolitycznym oraz niepewność Brexitu i tego, jak wpłynie na europejski rynek lotniczy – to wszystko spowodowało, że otoczenie biznesowe w 2019 roku stało się trudniejsze, niż mogliśmy to sobie wyobrazić. Mimo to przemysł wypracował 11. rok z rzędu na plusie poprzez restrukturyzacje oraz cięcie kosztów i wypłacanie dywidendy – tłumaczył Alexandre de Juniac, prezes IATA.

Jak dodał, jeśli 2019 to dotknięcie dna, tak prognozy dla awiacji w 2020 roku przedstawiają się korzystniej. – Pytanie, jak rozwinie się przepustowość, zwłaszcza gdy – czego oczekujemy – do służby powrócą Boeingi 737 MAX i rozpoczną się spóźnione dostawy tych samolotów – podsumował największe zagrożenia nadchodzącego roku de Juniac.