Delta Air Lines przywrócą w sezonie letnim 2021 roku do pracy w pełnym wymiarze 400 urlopowanych wcześniej pilotów – informuje Agencja Reutera. Linie lotnicze z Atlanty szacują spalanie gotówki w pierwszym kwartale na poziomie od 10 do 15 mln dolarów.
Jeden z trzech największych przewoźników powietrznych Stanów Zjednoczonych, który
stracił w minionym roku ponad 12 mld dolarów, przywróci urlopowanym wcześniej pilotom status latania w pełnym wymiarze dzięki federalnemu wsparciu. Pozyskane od decydentów z Waszyngtonu środki pójdą na wynagrodzenia dla załóg samolotów oraz na szkolenia przyszłej kadry w marcu i kwietniu.
– Jesteśmy ostrożnie optymistyczni, że popyt wzrośnie wraz ze wzrostem liczby szczepień na całym świecie. Nie możemy się doczekać powrotu do pracy w pełnym wymiarze wszystkich tych pilotów, których to dotyczy – podkreślił John Laughter, starszy wiceprezes ds. operacji lotniczych.
Zanim nastąpi spodziewane ożywienie zarządzający przewoźnikiem z Atlanty zakładają w pierwszym kwartale bieżącego popyt na poziomie tego z czwartego kwartału minionego roku, czyli wciąż bardzo niski.
Letnie plany linii lotniczych z Atlanty przyjęły z satysfakcją związki zawodowe. – Jesteśmy bardzo zadowoleni, że Delta Air Lines nie zapomniały o pilotach, których pandemia odepchnęła na bok – powiedział w oświadczeniu rzecznik Air Line Pilots Association. Na razie nie wiadomo jakie połączenia i w jakiej częstotliwości zostaną dodane do rozkładu lotów oraz czy zwiększy się liczba tras międzynarodowych.
Jednym z fundamentów wdrażanej restrukturyzacji przewoźnika ze stanu Georgia jest znaczna redukcja floty. Do 2025 roku planowane jest wycofanie z usług aż 383 starszych samolotów. Dotychczas taki los spotkał 47 samolotów McDonnell Douglas MD-88, kolejnych 26 wersji McDonnell Douglas MD-90, dziesięć Boeingów 737-700, dziesięć Airbusów A320, a także siedem Boeingów 767-300ER oraz osiemnaście Boeingów 777. Do grudnia 2023 roku wycofanych zostanie 125 Bombardierów CRJ-200, a za cztery lata 91 Boeingów 717 oraz 49 Boeingów 767-300ER. Podstawą przyszłej floty linii lotniczych z Atlanty będą Airbusy A220, A321neo, A330 i A350.