Linie lotnicze Delta Air Lines nadal będą blokować środkowe fotele na pokładach swoich samolotów. Przewoźnik z Atlanty utrzyma taki stan rzeczy do co najmniej 6 stycznia 2021 roku.
Ograniczona liczba pasażerów to efekt wdrożonych późną wiosną rygorystycznych zasad bezpieczeństwa, które mają uchronić klientów przed potencjalnym zakażeniem koronawirusem SARS-CoV-2.
- Eksperci medyczni, w tym nasi partnerzy z Emory Healthcare, są zgodni. Większa odległość na pokładzie ma znaczenie - podkreślił Bill Lentsch, dyrektor ds. obsługi klienta w Delcie. - Uważamy, że dbanie o naszych klientów i pracowników oraz przywracanie zaufania do bezpieczeństwa podróży lotniczych jest obecnie ważniejsze niż zapełnienie każdego miejsca w samolocie. Będziemy nadal stosować przemyślane i stopniowe podejście, aby klienci mieli zapewniony najwyższy standard opieki, przygotowując się do wakacyjnych podróży - dodał Lentsch.
Środkowe fotele będą dostępne w rezerwacjach jedynie dla rodzin i opiekunów towarzyszącym osobom z niepełnosprawnościami. W innych przypadkach zostaną zablokowane.
Na trasach, na których samoloty zaczynają się zapełniać,
przewoźnik ze stanu Georgia wdroży do obsługi obszerniejsze maszyny lub doda większą liczbę lotów.
Klienci
Delta Air Lines zobowiązani są oczywiście do noszenia ochronnych maseczek na usta i nos na całym lotnisku, podczas odprawy oraz samego lotu. Zwolnieni z tego nakazu są jedynie podróżni cierpiący na udokumentowane schorzenia. Pasażerowie mogą także przez cały rok dokonać zmiany bez dodatkowej opłaty rezerwacji biletów zakupionych do 30 września.