6,9 mld dolarów straciły w trzecim kwartale bieżącego roku Delta Air Lines - poinformowano w oficjalnym komunikacie. Przychody trzecich co do wielkości linii lotniczych Stanów Zjednoczonych osiągnęły 3,1 mld dolarów.
Udziałowcy na każdej akcji przewoźnika z Atlanty, gdzie znajduje się
port z najwyższą liczbą obsłużonych pasażerów na świecie w ubiegłym roku, stracili 8,47 dolarów. Firma ze stanu Georgia spalała dziennie we wrześniu 18 mln dolarów. To 25 proc. poniżej tegorocznej średniej, która wynosi 24 mln dolarów.
Tylko spadek usług cargo mniejszy od pozostałychPomimo ogromnych strat władze Delta Air Lines zapowiadają powrót do rentowności oraz stabilności finansowej. - Chociaż wyniki za trzeci kwartał pokazują skalę wpływu pandemii w naszych liniach lotniczych, to jednak dostrzegamy ścieżkę stopniowej poprawy naszych finansów. Podejmujemy działania, które chronią naszych pracowników i wzmocnią markę firmy, a także przyspieszą proces odnowy - zaznaczył Ed Bastian, dyrektor wykonawczy przewoźnika z Ameryki Północnej.
Przychody z biletów pasażerów spadły aż o 83 proc. przy oferowaniu na poziomie 63 proc. słabszym od analogicznego okresu z ubiegłego roku. Tylko o 25 proc. spadły jedynie przychody z realizacji usług cargo. - Mogą minąć dwa lub trzy lata zanim wróci zaufanie klientów do podróży powietrznych, dlatego musimy tworzyć podstawy do zrównoważonego wzrostu w najbliższej przyszłości - stwierdził Glen Hauenstein, prezes Delta Air Lines.
Trzy fundamenty nowej strategiiStrategia linii lotniczych z Atlanty podczas kryzysu wywołanego wirusem COVID-19 opiera się na trzech fundamentach. Pierwszy dotyczy pracowników i obejmuje programy dobrowolnych odejść oraz wcześniejszych emerytur w celu uniknięcia zwolnień wśród personelu pokładowego, a także pilotów. Drugim filarem wdrożonej strategii będzie poprawa jakości obsługi klienta. Przewoźnik wyeliminował opłaty za zmiany rezerwacji w prawie całej sieci krajowej, a także wdrożył ulepszone środki bezpieczeństwa i sprzątania.
Trzecim fundamentem będzie restrukturyzacja floty Delta Air Lines. Do 2025 roku planowane jest wycofanie z usług 383 starszych samolotów. Ponad 200 takich maszyn zostanie usunięta z floty jeszcze przed końcem bieżącego roku. Dotychczas wycofano 47 samolotów McDonnell Douglas MD-88, kolejnych 26 wersji McDonnell Douglas MD-90, dziesięć Boeingów 737-700, dziesięć Airbusów A320, a także siedem Boeingów 767-300ER. Do końca grudnia podobny los spotka osiemnaście Boeingów 777 i prawdopodobnie niektóre Bombardiery CRJ-200, których posiada 125 i które znikną całkowicie do grudnia 2023 roku. Przewoźnik za pięć lat pozbędzie się także 91 Boeingów 717 oraz 49 Boeingów 767-300ER. Podstawą przyszłej floty linii lotniczych z Atlanty stanowić będą Airbusy A220, A321neo, A330 i A350.