Sztuczna inteligencja może przysłużyć się transportowi lotniczemu, optymalizując przewóz towarów oraz podnosząc komfort pasażerów – stwierdził na II Kongresie Rynku Lotniczego starszy partner w Global Consulting UK Ltd Uday Dholakia. Jego zdaniem rola opartych na niej rozwiązań będzie rosła w miarę obniżania opłat lotniskowych i zwiększania udziału przychodów pozalotniczych w budżetach portów.
– Trzy najważniejsze zagadnienia dla przyszłości lotnictwa to wykorzystanie sztucznej inteligencji, troska o jak najlepsze passenger experience oraz wydajność operacyjna – postawił tezę przedstawiciel Global Consulting. Na jej poparcie przywołał przykłady z obszaru Wielkiej Brytanii. Jednym z nich był łańcuch dostaw świeżych róż, importowanych do tego kraju z Ugandy przez Holandię. – Docierają dokładnie na czas. Łączna wartość tych dostaw to około 2,5 mld euro rocznie – poinformował Dholakia. Zanim tak wrażliwy i dużej wartości (ceny zwyżkują zwłaszcza w sezonach świątecznych) towar dotrze do brytyjskich supermarketów, przechodzi po drodze kilka przeładunków – zwykle w Dubaju, Stambule i portach holenderskich.
Interesariusze – m. in. firmy przewozowe i agencje bezpieczeństwa – muszą stawić czoła wielu wyzwaniom. Jednym z nich jest planowanie i przeprowadzanie inspekcji. Podlega jej albo cały ładunek, albo jego część. Jeśli cała partia róż może zostać zaakceptowana jeszcze w trakcie lotu, efektem jest duża oszczędność kosztowa, szybszy przeładunek i lepsza rotacja towaru.
Zoptymalizowanie tak skomplikowanego łańcucha dostaw wymaga inteligentnych regulacji. Regulatorzy kierują się zaufaniem do przewoźników i importerów, warunkowanym przez historię współpracy z każdym z nich. Choć ostateczne decyzje podejmują zawsze ludzie, w procesie żmudnej i czasochłonnej kontroli całościowej na Heathrow może znaleźć zastosowanie także sztuczna inteligencja. – Jej zadaniem jest zbieranie danych i wskazanie na ich podstawie, gdzie i jak powinni prowadzić inspekcję funkcjonariusze. W ten sposób towar może szybciej przejść odprawę celną, a to oznacza korzyść dla klientów – wyjaśnił Dholakia.
Inny obszar, w którym sztuczna inteligencja może oddać usługi lotnictwu, to tworzenie korzystnego passenger experience. Wśród możliwych ułatwień dla pasażerów z jej wykorzystaniem prelegent wymienił „inteligentny” wózek bagażowy. – Takie urządzenia, wyposażone między innymi w bluetooth i wifi, mają pomóc pasażerom w wygodnym poruszaniu się po lotnisku, sprawiając, by trafili do odpowiedniego miejsca w odpowiednim czasie. To propozycja wartości dodanej do lotniska, która dzięki odpowiednim mechanizmom współpracy różnych podmiotów może nawet finansować się sama – stwierdził Dholakia.
Możliwość interakcji za pośrednictwem sztucznej inteligencji z pasażerem – czy to w restauracji, czy w sklepie bezcłowym – mogą z kolei umożliwić personalizację oferty w zależności od preferencji klienta. Dla lotnisk może to oznaczać zwiększenie przychodów pozalotniczych, stanowiących niemały procent w ich budżecie. – Większość lotnisk w Wielkiej Brytanii zarabia głównie na parkingach, restauracjach i sklepach bezcłowych, ponieważ linie lotnicze naciskają na obniżanie wnoszonych przez siebie opłat – poinformował przedstawiciel Global Consulting.
Podanie adresu e-mail oraz wciśnięcie ‘OK’ jest równoznaczne z wyrażeniem
zgody na:
przesyłanie przez Zespół Doradców Gospodarczych TOR sp. z o. o. z siedzibą w
Warszawie, adres: Sielecka 35, 00-738 Warszawa na podany adres e-mail newsletterów
zawierających informacje branżowe, marketingowe oraz handlowe.
przesyłanie przez Zespół Doradców Gospodarczych TOR sp. z o. o. z siedzibą w
Warszawie, adres: Sielecka 35, 00-738 Warszawa (dalej: TOR), na podany adres e-mail informacji
handlowych pochodzących od innych niż TOR podmiotów.
Podanie adresu email oraz wyrażenie zgody jest całkowicie dobrowolne. Podającemu przysługuje prawo do wglądu
w swoje dane osobowe przetwarzane przez Zespół Doradców Gospodarczych TOR sp. z o. o. z
siedzibą w Warszawie, adres: Sielecka 35, 00-738 Warszawa oraz ich poprawiania.