Linia kolejowa do Portu Lotniczego Radom-Sadków oraz brakujący fragment drogi ekspresowej S7 Warszawa – Radom będą gotowe w roku 2021 – wynika z planów Ministerstwa Infrastruktury. Władze przygotowują lotnisko w Radomiu na przejęcie ruchu czarterowego z Lotniska Chopina i zarazem odciążenie stołecznego portu, który zbliża się do granicy przepustowości.
Linia kolejowa do Radomia zostanie oddana do roku 2021. Maksymalna prędkość pociągów na trasie ze stolicy do lotniska wyniesie 160 km/h, średnio pojazdy będą poruszały się 100 km/h. Czas przejazdu wyniesie 75 minut – wynika z danych Ministerstwa Infrastruktury, które na środowej (27 lutego) konferencji prasowej zaprezentował wiceminister resortu i zarazem pełnomocnik ds. budowy Centralnego Portu Komunikacyjnego, Mikołaj Wild.
Wiceminister dodał, że obecnie dojazd drogowy z Warszawy do Radomia zajmuje 90 minut, natomiast po oddaniu fragmentu ekspresówki S7 na wylotówce ze stolicy w kierunku Radomia w 2021 roku, będzie to zaledwie 67 minut. Drogi mają zostać oddane w marcu 2021 roku.
Trzy odcinki w realizacjiObecnie w realizacji są trzy fragmenty drogi szybkiego ruchu o łącznej długości niespełna 30 km: odcinek A od węzła „Lotnisko” (bez węzła) do węzła „Lesznowola” (z węzłem) – ok. 6,6 km długości; fragment B od węzła „Lesznowola” (bez węzła) do węzła „Tarczyn Północ” (z węzłem) – ok. 14,8 km i odcinek C od węzła „Tarczyn Północ” (bez węzła) do początku obwodnicy Grójca, w ciągu istniejącej drogi ekspresowej S7 – o długości ok. 7,9 km. Na odcinku C jest pozwolenie na budowę.
Port Lotniczy Radom-Sadków zlokalizowany będzie na przecięciu dwóch tras komunikacyjnych północ – południe S7 i wschód – zachód S12 (z obwodnicą miasta włącznie). Ukończenie budowy zachodniej obwodnicy Radomia i połączenie jej z trasą S12 (wschód – zachód) do Lublina ma skrócić czas dojazdu do portu Radom-Sadków z aglomeracji warszawskiej.
W tej chwili poza godzinami szczytu z centrum Warszawy do Sadkowa jedzie się samochodem od niecałych dwóch do dwóch i pół godziny. Połączenie kolejowe do lotniska, w dodatku niebezpośrednie, zajmuje podobny czas. A trzeba przecież dostać się na dworzec w Warszawie, a potem z dworca w Radomiu do portu.
Tylko Radom...Właściciel radomskiego lotniska, Przedsiębiorstwo Porty Lotnicze, chce wystartować z połączeniami lotniczymi z tego miasta właśnie w roku 2021, jednocześnie przerzucając do Radomia część ruchu ze stołecznego Okęcia. Do tego potrzebne są liczne inwestycje w infrastrukturę portu lotniczego w Sadkowie – w praktyce oznacza to wyburzenie części terminalowej i postawienie lotniska od nowa. W tle jest również
konflikt właścicielski dotyczący portu lotniczego w Modlinie. Podwarszawski obiekt ma już gotową infrastrukturę, jednak PPL, będąc jednym z właścicieli, odmawia dotowania Modlina, w celu windowania Radomia.
– Port lotniczy
Radom jest jedynym lotniskiem PPL, które jest w stanie przejąć nadwyżkę ruchu lotniczego z warszawskiego Okęcia – mówił na konferencji prezes PPL-u, Mariusz Szpikowski. Jak dodał, lotnisko Radom-Sadków jest projektowane jako lotnisko czarterowe i zdolne do obsługi ruchu przewoźników niskokosztowych.