Dubaj nasycił się Krakowem? Latem „tylko” dwa loty dziennie

Ruch lotniczy między Polską a Zjednoczonymi Emiratami Arabskimi cechuje się odwróconą sezonowością. Kiedy nad Wisłą jest zima, to za wypełnienie samolotów odpowiadają Polacy, którzy szukają możliwości wypoczynkowych w cieplejszym regionie świata. Z kolei w okresie polskiego lata, kiedy na w Zatoce Perskiej vel Arabskiej temperatury dochodzą do 50°Celsjusza, to samolotami z Abu Zabi, Dubaju i Szardży przylatują przeważnie rodowici Emiratczycy.

Arabowie pokochali Kraków, jak i Zakopane, które stały się dla narodowości arabskiej topowym miejscem wypoczynkowym na Starym Kontynencie. Od początku lipca do końca sierpnia 2024 roku ulice krakowskiej „starówki” zdominowali przybysze z Kuwejtu i Zjednoczonych Emiratów Arabskich. Podobnie będzie również i w nadchodzącym sezonie letnim, albowiem w wysokim okresie Jazeera Airways z Kuwejtu będą latać trzy razy w tygodniu, Air Arabia zaoferuje 16 lotów w tygodniu do i z Szardży, podczas gdy podaż Wizz Aira do i z Abu Zabi to dwie rotacje w tygodniu. Loty z i do Rijadu uruchomią linie flynas.

Mniej lotów zaoferują jednak hybrydowe linie lotnicze flydubai. W zeszłym sezonie letnim, w jego wysokim okresie, połączenia Dubaj – Kraków przewoźnik realizował nawet trzy razy dziennie. Tygodniowa podaż lotów wynosiła 17 rejsów. Sezon letni 2025 będzie inny – flydubai zmaga się z opóźnieniami w dostawach nowych boeingów 737 MAX, co negatywnie wpływa na program lotów. Linie musiały zredukować swój harmonogram, dostosowując sieć do mocy przerobowych. Każdego dnia przewoźnik planuje wykonywać dwa loty dziennie za pomocą B737 MAX 8. Z informacji Rynku Lotniczego wynika jednak, że jeśli popyt na połączenia będzie podobny do zeszłorocznego, a Boeing dostarczyłby więcej samolotów, to flydubai zrewiduje swój program lotów do Balic, dodając kolejne rotacje.