Linie lotnicze Eastern Airlines wystąpiły o zgodę na powiększenie swojej floty w ramach planów dodania do rozkładu co najmniej siedmiu tras do destynacji w Ameryce Południowej i na Karaibach.
Przewoźnik z Pensylwanii, wykorzystujący aktualnie do obsługi pasażerskiej dziesięć samolotów, pragnie wkrótce niemal podwoić ten stan i mieć osiemnaście odrzutowców. Jeśli Departament Transportu USA (DOT) przychyli się do wniosku, wówczas linie lotnicze z Wayne uruchomią w ciągu najbliższych dwunastu miesięcy siedem nowych tras.
Trzy z nich połączą brazylijskie Belo Horizonte z Bostonem, Miami oraz nowojorskim portem JFK. Rejsy do jednego z większych miast Kraju Kawy planowane są dwa razy w tygodniu, począwszy od 30 maja.
Eastern Airlines na początku bieżącego roku uruchomiły już loty z Miami do Asuncion. Bezpośrednie połączenie z Florydy do stolicy Paragwaju jest realizowane dwa razy w tygodniu. Oprócz rejsów do Asuncion przewoźnik z Pensylwanii realizuje cztery razy w tygodniu z Miami połączenia do Guayaquil, dwa razy w tygodniu do Montevideo, a także do portu w stolicy Gwatemali, który jest obsługiwany raz w tygodniu.
![]()
Zakładane rozszerzenie usług obejmuje Ekwador i Dominikanę. Linie lotnicze z Wayne zabiegają bowiem o uruchomienie rejsów z Los Angeles do Guayaquil i do stołecznego Quito z Miami oraz nowojorskiego portu JFK. Nowe połączenia do Ekwadoru mają być realizowane początkowo raz w tygodniu. Z kolei trzy razy w tygodniu od marca, a od maja nawet codziennie będzie można przemieścić się z Bostonu do Santo Domingo.
Eastern Airlines wcześniej informowały o planach lotów z Filadelfii do Meksyku oraz do Anchorage z nowojorskiego portu JFK. Inaugurację rejsów na Alaskę wyznaczono na maj. Przewoźnik z Pensylwanii niedawno chwalił się także zakupem dwóch boeingów 777-200ER, które zamierza wprowadzić do służby komercyjnej w drugim kwartale bieżącego roku. Reszta floty tych linii lotniczych składa się z boeingów wersji 767.