Restrukturyzacja Etihad Airwyas przebiegła pomyślnie, a teraz emiracki operator zamierza skupić się na rozwoju. Narodowy przewoźnik Zjednoczonych Emiratów Arabskich zaoferuje 10 kolejnych destynacji, wśród których znajdują się m.in. Atlanta, Hong Kong, czy Tajpej.
Obfitość Zatoki Perskiej vel Arabskiej w „czarne złoto” skłoniła władze państw regionu do zakładania za petrodolary linii lotniczych, które po fali wzrostu zwykle zaczęły przynosić starty, gdyż duża liczebność operatorów utrudniała rentowne konkurowanie, zmuszając przewoźników do sprzedaży biletów po cenach dumpingowych, aby tylko wygrać walkę o pasażera.
Jednym z takich przykładów są Zjednoczone Emiraty Arabskie, a konkretnie Emirat Abu Zabi, który pozazdrościł pobliskiemu Dubajowi sukcesu Emirates. Szejkowie ze stolicy bliskowschodniego państwa założyli więc linie Etihad. Szybkie tempo wzrostu sieci połączeń, liczby lotów i samolotów, nie przyniosło zamierzonego celu – przewoźnik zaczął notorycznie odnotowywać duże straty. Gdyby nie państwowy zastrzyk gotówkowy, Etihad dawno by zbankrutował.
Przewoźnik, który od roku jest głównym operatorem nowego terminalu na stołecznym lotnisku –
nową infrastrukturę pasażerską portu w Abu Zabi można określić mianem dzieła lotniczej architektoniki, zdecydował się zrestrukturyzować działalność. Jednym z działań zaradczych były drastyczne cięcie sieci połączeń, jak i wycofanie starzejących się samolotów i postawienie na nowoczesne airbusy A350 i boeingi 787. Linie Etihad skupiły się na obsługiwaniu lukratywnych tras, przewożąc pasażerów wysokopłatnych.
Restrukturyzacja zakończyła się pomyślnie, a
Etihad powrócił do zysków. Kilkanaście tygodni wstecz emirackie linie ogłosiły, że do sieci połączeń dołączą Praga i Warszawa (rejsy na „Okęcie” zostaną uruchomione w czerwcu 2025 roku). Ostatnio poinformowano o otwarciu nowej trasy do Egiptu (El Alamein), a teraz przewoźnik dokonał kolejny historyczny krok, ogłaszając dziesięć nowych tras, które zaczną dołączać do rosnącej sieci połączeń na przestrzeni przyszłego roku.
Etihad z Abu Zabi będzie latał do Algieru, Atlanty, Chiang Mai, Hanoi, Krabi, Medan, Phnom Penh, Tajpej i Tunisu. Najwcześniej (2 czerwca) zainaugurowane zostaną rejsy do Atlanty. Loty do reszty destynacji zostanie uruchomiona w okresie wrzesień – listopad. W jedenastym miesiącu roku 2025 sieć Etihadu będzie liczyć 96 destynacji.