– Taksówki powietrzne to projekt stosunkowo niedojrzały na całym świecie. Mamy więc szansę zrobić coś znaczącego dla rozwoju tej gałęzi, zrealizować misje bezzałogowe – niekoniecznie w przestrzeni miejskiej, ale także poza nią – mówi w rozmowie z Rynkiem Lotniczym Mikołaj Jarkowski z Instytutu Lotnictwa.
Emilia Derewienko, Rynek Lotniczy: Czym zajmujecie się w Instytucie Lotnictwa?
Mikołaj Jarkowski, kierownik Zakładu Aerodynamiki w Sieci Badawczej Łukasiewicz – Instytut Lotnictwa: W Instytucie Lotnictwa, będącym obecnie częścią Sieci Badawczej Łukasiewicz, nie robimy badań podstawowych, ale podnosimy trochę wyżej technologie niedojrzałe tak, aby przemysł był nimi zainteresowany. To część naszej działalności, ale podobnie duża część tego, nad czym pracujemy, to usługi komercyjne dla firm, zajmujących się rozwojem nowych technologii. Jednym z naszych klientów jest firma General Electric, producent silników lotniczych – między innymi dla nich robimy testy certyfikacyjne.
To, co jest istotne dla Instytutu, to to, że mamy bardzo dużo laboratoriów interdyscyplinarnych. Pozwalają nam one na to, że jakaś część lotnicza – na przykład silnik – może w krótkim czasie przejść różnego rodzaju testy, np. bird strike – badające odporność na uderzenie ptaka. Jednocześnie ta sama obudowa silnika może być certyfikowana na odlodzenie i zapobieganie oblodzeniu.
Jaka jest według Pana przyszłość lotnictwa, w którą stronę pójdzie branża?
Dość niedawno zaangażowaliśmy się w grupę tematyczną Urban Air Mobility, czyli powietrzne taksówki w miastach – to bardzo gorący, popularny temat. Współkoordynujemy tę grupę tematyczną wraz z DLR-em, czyli instytutem niemieckim. Zajmujemy się całościowo tym tematem – od certyfikacji po technologię pojazdów, które miałyby służyć w tego typu usługach, po system zarządzania przestrzenią powietrzną. To jest skoncentrowanie się na przyszłości, aby dopuścić załogowe lub wręcz bezzałogowe pojazdy latające do przestrzeni miejskiej.
Kolejna rzecz, Unia Europejska oraz jej organy wyznaczają bardzo ważne cele odnośnie ekologiczności transportu lotniczego, m.in. ograniczenie emisji CO2, która jest w tym momencie stosunkowo nieduża, w porównaniu do innych gałęzi przemysłu. Napędy hybrydowe i elektryczne – to są kierunki, co do których spodziewamy się, że będą istotne w rozwoju nowych technologii.
Czy współpracujecie przy Volocopterze, bądź jakiejś innej firmie?
Nie współpracujemy bezpośrednio z tymi firmami, natomiast celem grupy tematycznej Urban Air Mobility jest stworzenie warunków dla tych przedsiębiorstw, które chcą z tego typu usługą wejść na rynek, żeby to stało się bardziej realistyczne. Mówimy o Volocopterze, Lilium, Ehang. Także Airbus dość mocno angażuje się w podobne projekty.
Czy jest możliwe, aby w najbliższych latach taksówki powietrzne zaistniały w przestrzeni miejskiej?
To już się dzieje, chociażby w Nowym Jorku czy w Sao Paulo. Tam są wykorzystywane co prawda pojazdy nieautonomiczne – to po prostu helikopter, który przewozi ludzi między różnymi miejscami. Sporo dzieje się jednak w Stanach Zjednoczonych, gdzie doszło do pierwszej transplantacji organu, który został dostarczony bezzałogowo drogą lotniczą.
Czego konkretnie brakuje w Polsce, aby taksówki powietrzne w ogóle zaistniały?
Niestety brakuje legislacji. To nie jest tylko problem Polski, występuje on na całym świecie. Co jest istotne, to to, że ten projekt jest stosunkowo niedojrzały wszędzie, więc mamy szansę zrobić coś znaczącego dla rozwoju tej gałęzi, zrealizować misje bezzałogowe – niekoniecznie w przestrzeni miejskiej, ale także poza nią. Myślę, że autonomiczne taksówki pojawią się w Polsce nie wcześniej niż w 2030 roku.
Podanie adresu e-mail oraz wciśnięcie ‘OK’ jest równoznaczne z wyrażeniem
zgody na:
przesyłanie przez Zespół Doradców Gospodarczych TOR sp. z o. o. z siedzibą w
Warszawie, adres: Sielecka 35, 00-738 Warszawa na podany adres e-mail newsletterów
zawierających informacje branżowe, marketingowe oraz handlowe.
przesyłanie przez Zespół Doradców Gospodarczych TOR sp. z o. o. z siedzibą w
Warszawie, adres: Sielecka 35, 00-738 Warszawa (dalej: TOR), na podany adres e-mail informacji
handlowych pochodzących od innych niż TOR podmiotów.
Podanie adresu email oraz wyrażenie zgody jest całkowicie dobrowolne. Podającemu przysługuje prawo do wglądu
w swoje dane osobowe przetwarzane przez Zespół Doradców Gospodarczych TOR sp. z o. o. z
siedzibą w Warszawie, adres: Sielecka 35, 00-738 Warszawa oraz ich poprawiania.