Enter Air, tworząc z TUI spółkę joint-venture, chce zagospodarować rynek wynajmu samolotów. Jak dowiedział się Rynek Lotniczy to polskie czarterowe linie lotnicze będą posiadać większościowy pakiet akcji i odpowiadać za funkcjonowanie nowego przewoźnika lotniczego ACMI.
Współpraca polsko-niemiecka (Enter Air z TUI) w zakresie rozwoju rynku lotniczego nie jest nowością. Tuż przed wybuchem pandemii wywołanej koronawirusem, w styczniu 2022 roku,
Polska Grupa Lotnicza poinformowała o przejęciu niemieckich linii lotniczych Condor. Działając wspólnie w ramach PGL LOT i Condor miały stać się jednym z wiodących podmiotów lotniczych w Europie. Każdego roku dwaj operatorzy mieli przewozić ponad 20 mln pasażerów. Drastyczny wpływ pandemii storpedował plany LOT-u, a linie
oficjalnie wycofały się z zakupu Condora.
Decyzja
Enter Air o nawiązaniu współpracy z TUI wydaje się rozsądna. Linie chcą utworzyć wspólną firmę (spółkę joint-venture) i świadczyć usługi leasingu samolotu wraz z załogami (ACMI) innym przewoźnikom. Grzegorz Polaniecki, dyrektor generalny Enter Air, powiedział Rynkowi Lotniczemu, że
obecnie na rynek lotniczy zmaga się z niedoborem takich usługodawców. – Takich usług obecnie brakuje na rynku, a te co są, są bardzo drogie, a korzystanie z nich nie do końca wygodne – zaznaczył prezes Enter Aira.
Polski przewoźnik i wiodący w Europie touroperator złożyli do Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów (UOKIK)
wniosek o koncentrację. Nowe czarterowe linie lotnicze nie będą jednak zarejestrowane w polskim rejestrze przewoźników lotniczych. Siedziba przedsiębiorcy będzie zlokalizowana poza terytorium Rzeczypospolitej Polskiej. Najbardziej prawdopodobną lokalizacją wydaje się Malta. Wyspiarskie państwa, położone na Morzu Śródziemnym, pomiędzy Tunezją a Włochami, stało się miejscem, gdzie można w dość szybkim okresie uzyskać certyfikat operatora lotniczego (AOC). Wybór Malty, jako państwa, gdzie zarejestrowane są spółki córki linii lotniczych, takich jak Lufthansę, SkyUp czy Wizz Aira, implikują niskie podatki i uproszczone procedury prawne.
Jak wyjaśniono we wniosku złożonym do UOKiK nowy podmiot będzie dostawcą usług lotniczych na rzecz odbiorców komercyjnych, nie będących konsumentami, takich jak wynajem samolotów wraz z załogą i ubezpieczeniem. Mariaż dwóch podmiotów, jak wskazali wnioskodawcy, nie wywoła zagrożenia dla konkurencji.
Z informacji Rynku Lotniczego wynika, że za cały proces tworzenia i funkcjonowania spółki joint-venture odpowiedzialny jest/będzie Enter Air. Niemiecki touroperator, który posiada również własne linie lotnicze – TUI Fly, nabędzie w późniejszym terminie mniejszościowy pakiet akcji (49 proc.). Nawiązana współpraca ma na celu lepsze zrządzanie dodatkową przepustowością w okresie letnim, której potrzebują organizatorzy wycieczek, zwłaszcza w Wielkiej Brytanii.
Zarówno Enter Air, tak jak TUI Fly korzystają z floty samolotów jednego producenta, a jest nim Boeing. Niemieckie linie do realizacji lotów do wczasowych destynacji wykorzystają 23 boeingi: 17 B737-800NG oraz sześć B737 MAX 8. Polski czarterowy przewoźnik, na tę chwilę, zarejestrowane ma 30 samolotów: 29 boeingów (24 B737-800NG oraz pięć B737 MAX 8) i jednego airbusa A320, który leasingowany jest od Electra Airways. Nowy podmiot, za którym stać będą dwie linie posiadające łącznie ponad 50 wąskokadłubowych samolotów, będzie miał większą siłę głosu w przypadku negocjacji zamówienia nowych samolotów z amerykańskim producentem statków powietrznych.