Ethiopian Airlines rozważa wprowadzenie do swej floty chińskiego COMAC C919. Afrykański przewoźnik wraz z producentem z Państwa Środka utworzyli wspólny komitet, którego celem jest zbadania przydatności samolotu dla etiopskiego przewoźnika.
– Nasi inżynierowie współpracują z inżynierami COMAC, aby ocenić przydatność samolotów pasażerskich C919. Rozważamy obecnie poszerzenie naszej floty o C919, gdy maszyna będzie już gotowa – powiedział chińskiej agencji prasowej Xinhua dyrektor Ethiopian Airlines Tewolde Gebremariam.
Gebremariam potwierdził również, że przyszła współpraca obu podmiotów nie byłaby ograniczona do zamówień samolotów. Linia lotnicza prowadzi rozmowy z chińskim rządem w sprawie przekształcenia Addis Abeby w chińskie centrum technologii lotniczej w Afryce.
– Ethiopian Airlines współpracują z chińskim rządem. Chcemy, by Addis Abeba stała się węzłem lotniczym łączącym Afrykę i Chiny. Stolica Etiopii będzie nie tylko punktem przesiadkowym dla ruchu lotniczego i frachtu, ale także centrum rozwoju chińskiej technologii lotniczej w Afryce – dodał Gebremariam.
Ethiopian Airlines obsługuje obecnie codzienne regularne loty pasażerskie i towarowe z Addis Abeby do Guangzhou, Pekinu, Chengdu, Hongkongu i Szanghaju.
O liniachEthiopian Airlines, w 100 procentach należące do rządu, są obecnie jedną z najbardziej prestiżowych w Afryce. Poza węzłem przesiadkowym w Addis Abebie posiadają huby w Togo i Malawi. Pod względem przewożonych pasażerów, ilości oferowanych kierunków, wielkości floty i przychodów jest to największa linia lotnicza Czarnego Lądu. Największa grupa lotnicza w Afryce zakończyła rok finansowy 2017-2018 na dużym plusie. Zarobki osiągnęły kwotę 6,8 mld etiopskich birr netto (248 mln dolarów), podczas gdy jego przychody operacyjne wzrosły o 43 proc. do 89,1 mld birr (3,2 mld dolarów). Liczba pasażerów wzrosła w tym czasie o 21 procent do 10,6 mln, a przewozy towarowe urosły aż o 18 procent (znacznie powyżej średniej światowej wynoszącej niespełna 5 procent) do 400 000 ton przewiezionego frachtu.
Od grudnia 2011 r. przewoźnik jest także członkiem sojuszu Star Alliance, drugiego co do ilości obsługiwanej ilości pasażerów sojuszu lotniczego świata, którego członkiem są również PLL LOT. Siatka Ethiopiana składa się z 125 miast w ruchu pasażerskim oraz 44 w ruchu cargo.
Obecnie we flocie przewoźnika znajdują się 112 samoloty (średnia wieku 6 lat). MAX, który rozbił 10 marca tego roku, był jednym z czterech samolotów tego typu w posiadaniu Ethiopian Airlines. Etiopski przewoźnik jest pierwszą afrykańską linią, która ma we flocie ponad sto maszyn.
O chińskim samolocieC919 to pierwszy chiński samolot pasażerski. Program rozwojowy został uruchomiony w 2008 r. wraz z powstaniem Comac (Commercial Aircraft Corporation of China). Maszyna wykonała swój dziewiczy lot 5 maja 2017 r. Samolot nadal jest certyfikowany.
C919 COMAC zgromadził jak dotąd zamówienia na 305 samolotów z opcjami na poszerzenie tej liczby o dodatkowych 703 maszyny. Zamawiającymi są głównie chińscy operatorzy linii lotniczych. Wprowadzenie C919 do służby planowane jest w 2021 roku, ale
pojawiły się głosy ze strony producenta, że może to nastąpić jeszcze pod koniec tego roku.
Chiński produkt ma konkurować z odrzutowcami 737 MAX i A320neo, czyli najpopularniejszymi samolotami dwóch największych producentów lotniczych świata: Boeinga i Airbusa.
5 kwietnia dyrektor generalny Ethiopian Airlines zapowiedział, że jego firma anuluje zamówienie na 25 samolotów 737 MAX 8.