Z raportu ACI Europe wynika, że europejskie porty lotnicze odnotowały w ubiegłym roku wzrost liczby pasażerów o 6,1 proc. W ciągu 12 miesięcy wszystkie europejskie lotniska obsłużyły 2,34 mld osób.
W ciągu pięciu lot wzrost o 1/3
To dynamiczny wzrost, choć nieco łagodniejszy, niż w 2017 roku, kiedy to odnotowano 8,5 proc. pasażerów więcej, niż w roku 2016. Udało się go utrzymać pomimo napięć geopolitycznych i gospodarczych. Ważną rolę w odnotowaniu tego wyniku odegrała jednak ciągła ekspansja linii lotniczych. Ruch lotniczy w tym samym roku wzrósł bowiem o 4 proc., rósł więc szybciej, niż w 2017 roku, kiedy to wzrost sięgnął 3,8 proc.
– Po raz kolejny ruch pasażerski wykazał się niezwykłą odpornością na to, co dzieje się wokół. Europejskie porty lotnicze przyjęły w 2018 roku dodatkowo 136,6 mln pasażerów – skomentował Olivier Jankovec, dyrektor generalny ACI Europe. – Oznacza to, że w ciągu zaledwie pięciu lat ruch pasażerski zwiększył się o ponad jedną trzecią (36 proc.) – z ponad 629 milionami dodatkowych pasażerów – z czego 445 milionów dotyczyło samej UE. Zarządzanie takim wzrostem było sporym wyzwaniem, a obciążenie infrastruktury i personelu lotniskowego jest realnym wyzwaniem. Wydajność i jakość są obecnie głównymi problemami dla coraz większej liczby portów lotniczych w Europie. To oczywiście wymaga inwestycji, ale także większej efektywności operacyjnej.
Ruch pasażerski na lotniskach w UE odnotował średni wzrost o + 5,4 proc. w 2018 r. (w porównaniu z 7,7 proc. w 2017 r.) – z powodu zakłóceń ATM i konsolidacji linii lotniczych, ograniczających zyski na niektórych rynkach do lata. Od tego czasu wzrost wykazuje tendencję zwyżkową, a grudniowe zamknięcie sięgnęło prawie + 7 proc.
Najlepsze wyniki na wschodzie i południu
Lotniska we wschodniej i południowej części UE osiągnęły najlepsze wyniki, podobnie jak w Austrii i Luksemburgu. W związku z powyższym, następujące dwucyfrowe wzrosty odnotowano w głównych portach lotniczych: Wilnie (+ 30,9 proc.), Bratysławie (+ 18,1 proc.), Rydze (+ 15,7 proc.), Budapeszcie (+ 13,5 proc.), Tallinie (+ 13,4 proc.), Malcie (+ 13,2 proc.), Warszawie-Chopina (+ 12,8 proc.), Mediolanie-Malpensa (+ 11,5 proc.), Luksemburgu (+ 12,2 proc.), Atenach (+ 11,2 proc.), Wiedniu (+ 10,8 proc.) i Helsinkach (+ 10,4 proc.). I odwrotnie, najsłabsze wyniki uzyskano na lotniskach w Szwecji (gdzie ruch pasażerski utknął po wprowadzeniu podatku lotniczego) oraz w Wielkiej Brytanii (odbicie rosnących obaw dotyczących Brexitu).
Tymczasem lotniska spoza UE odnotowały wzrost ruchu pasażerskiego o + 8,3 proc. (w porównaniu z 7,7 proc. w 2017 r.). Jednakże, inaczej niż na rynku UE, wzrost wykazuje tendencję spadkową w całym roku, od imponującego + 14,6 proc. w styczniu do + 3,5 proc. w grudniu. Wynikało to głównie z popytu krajowego na tureckich lotniskach, które ucierpiały z powodu problemów gospodarczych kraju (całkowity wzrost ruchu pasażerskiego w tureckich portach lotniczych wyniósł + 0,9 proc. w czwartym kwartale), słabszego popytu na lotniskach w Norwegii i wzrostu, który zatrzymał się na lotniskach w Islandii pod koniec roku (-0,1 proc. w grudniu).
Odwrotnie, porty lotnicze w Rosji, Białorusi, Ukrainie, Gruzji, Izraelu, Albanii, Północnej Macedonii, Czarnogórze i Bośni i Hercegowinie wzrosły powyżej średniej spoza UE. Najlepsze indywidualne wyniki odnotowano w portach lotniczych Kutaisi (+ 52,5 proc.), Antalyi (+ 21,1 proc.), Tbilisi (+ 20,4 proc.), Kijowie (+ 19,4 proc.), Charkowie (+ 19,3 proc.), Bodrum (+ 18,8 proc.), Rostowie (+ 18,8 proc.), Moskwie-Wnukowo (+ 18,4 proc.), Skopje (+ 15,5 proc.), Prisztinie (+ 14,7 proc.) i Moskwie-Szeremietowo (+ 14,3 proc.).
Giganci rosną wolniej
Pięć największych portów lotniczych w Europie odnotowało wzrost ruchu pasażerskiego o 4,8 proc. w 2018 r., co stanowi spadek w stosunku do poprzedniego roku o 5,5 proc. Ta niższa wydajność w porównaniu ze średnią europejską odzwierciedlała głównie ograniczenia wydajności, intensyfikację konkurencji w hubach, a także strajki lotnicze. Mimo to największe porty lotnicze przyjęły łącznie 16,5 miliona dodatkowych pasażerów.
Frankfurt osiągnął najwyższy wzrost w swojej lidze (+ 7,8 proc. – czwarte miejsce z 69,51 mln pasażerów), dzięki udanej strategii dywersyfikacji ruchu. Stambuł-Atatürk odnotował drugi najlepszy wynik (+ 6,4 proc. - piąte miejsce z 68,19 mln pasażerów), ale zaobserwował znaczny spadek ruchu pasażerskiego pod koniec roku (tylko + 1 proc. w czwartym kwartale). Po Turcji znalazło się lotnisko Paris-CDG (+ 4 proc. – druga pozycja z 72,22 mln pasażerów). Ograniczenia przepustowości stanowią ponad połowę wzrostu w Amsterdamie-Schiphol (+ 3,7 proc. w porównaniu z + 7,7 proc. w 2017 r. – trzecia pozycja z 71,05 mln pasażerów), a także ograniczone zyski na londyńskim lotnisku Heathrow (+ 2,7 proc.), które pozostało najbardziej ruchliwym portem lotniczym w Europie, z 80,12 milionami pasażerów.
Podczas gdy wyniki różniły się znacznie między regionalnymi portami lotniczymi, wiele z nich odnotowało imponujący wzrost liczby pasażerów w 2018 r. - odzwierciedlając ich zwinność i sukces w przyciąganiu linii lotniczych i rozwijaniu łączności lotniczej. Były to Poznań (+ 33,7 proc.), Sybin (+ 32,2 proc.), Memmingerberg (+ 26,5 proc.), Sewilla (+ 24,9 proc.), Kefallinia (+ 21,6 proc.), Mikonos (+ 17,1 proc.), Genua (+ 16,7 proc.), Kraków (+ 16 proc.), Warna (+ 15,9 proc.), Neapol (+ 15,8 proc.), Linz (+ 15,7 proc.), Ostenda (+ 15,7 proc.), Walencja (+ 15,2 proc.), Palermo (+ 14,8 proc.), Toulon (+ 13 proc.) i Nantes (+ 12,6 proc.). Jednak mniejsze regionalne porty lotnicze (obsługujące poniżej pięciu milionów pasażerów rocznie) nie osiągnęły średniej europejskiej, wzrastając o + 5,1 proc.
Podanie adresu e-mail oraz wciśnięcie ‘OK’ jest równoznaczne z wyrażeniem
zgody na:
przesyłanie przez Zespół Doradców Gospodarczych TOR sp. z o. o. z siedzibą w
Warszawie, adres: Sielecka 35, 00-738 Warszawa na podany adres e-mail newsletterów
zawierających informacje branżowe, marketingowe oraz handlowe.
przesyłanie przez Zespół Doradców Gospodarczych TOR sp. z o. o. z siedzibą w
Warszawie, adres: Sielecka 35, 00-738 Warszawa (dalej: TOR), na podany adres e-mail informacji
handlowych pochodzących od innych niż TOR podmiotów.
Podanie adresu email oraz wyrażenie zgody jest całkowicie dobrowolne. Podającemu przysługuje prawo do wglądu
w swoje dane osobowe przetwarzane przez Zespół Doradców Gospodarczych TOR sp. z o. o. z
siedzibą w Warszawie, adres: Sielecka 35, 00-738 Warszawa oraz ich poprawiania.