EVA Air nie uruchomi lotów do Polski

– Z radością ogłaszam, że tajwańskie linie lotnicze EVA Air niedługo zaoferują pośrednie połączenie lotnicze pomiędzy Polską i Tajwanem dzięki umowie code-share z Polskimi Liniami Lotniczymi LOT. Pozwoli ono wzmocnić wymianę na poziomie indywidualnym oraz więzi handlowe pomiędzy naszymi krajami – powiedział Lin Chia-lung, minister spraw zagranicznych Tajwanu podczas pobytu w Warszawie.

Wybór linii EVA Air do obsługi trasy wynika z zapisów porozumienia regulującego transport lotniczy pomiędzy Polską i Tajwanem z 2015 roku. Bilateralna umowa pozwala na obsługę lotów pomiędzy Tajpejem i Kaohsiung a Warszawą i dwoma innymi – niewskazanymi jeszcze – regionalnymi portami lotniczymi w Polsce. Zgodnie z treścią umowy, polskim przewoźnikiem, wyznaczonym do operowania rejsów na Tajwan są Polskie Linie Lotnicze LOT, podczas gdy loty do Polski mogą wykonywać właśnie linie lotnicze EVA Air.

Słowa tajwańskiego ministra dawały do myślenia, że w najprawdopodobniejszym wariancie rejsy do Warszawy linie EVA Air realizowałyby z międzylądowaniem w Bangkoku – w taki sposób przewoźnik wykonuje szereg połączeń do Europy, w tym rejsy do Wiednia. Pojawienie się Eva Air na Lotnisku Chopina zagwarantowałoby możliwość wygodnej podróży przez Tajpej do wielu portów w Azji, Australii, jak i Nowej Zelandii.

Tajwańskie linie lotnicze EVA Air jednak nie uruchomią lotów do Polski, decydując się na nawiązanie z Polskimi Liniami Lotniczymi LOT szerokiej współpracy w ramach umowy code-share. Kody naszego narodowego przewoźnika pojawią się w rejsach azjatyckiego operatora do Tajpej z m.in. Monachium i Wiednia.

Pojawienie się EVA Air na polskim rynku byłoby game-changerem, gdyż nad Wisłą wciąż jest niedobór tradycyjnych przewoźników z Azji, gdyż do Polski regularne połączenia lotnicze realizują wyłącznie Air China, Emirates, Qatar Airways, a w 2025 roku w Warszawie zadebiutują Etihad Airways.