Firma Eviation Aircraft zwolniła większość swoich pracowników i wstrzymała prace nad samolotem Alice z napędem elektrycznym, który odbył swój pierwszy i jedyny lot testowy ponad dwa lata temu. Jednak prawdopodobnie nie chodzi tutaj o kwestie finansowe, a o technologię nowych ogniw o wysokich gęstościach energii.
W oświadczeniu wysłanym do zagranicznych portali, Andre Stein, dyrektor generalny Eviation, powiedział, że tymczasowa przerwa była konieczna. - Musimy skupić się na zidentyfikowaniu odpowiednich długoterminowych partnerstw, które pomogą nam uczynić elektryczne loty komercyjne regionalne rzeczywistością. My w Eviation jesteśmy dumni z tego, co osiągnęliśmy w zakresie rozwoju lotów elektrycznych. Ta decyzja była ciężka do podjęcia - stwierdził Stein cytowany przez GeekWire.
Oświadczenie Steina nie odnosiło się jednak do zwolnień, ale powołując się na anonimowe źródła, portale The Air Current i The Seattle Times poinformowały, że Eviation zwolniło większość swoich pracowników w zeszłym tygodniu, ponieważ firma szukała dalszego finansowania na kontynuację rozwoju samolotu Alice. W zeszłym miesiącu Pitchbook poinformował, że Eviation miało zatrudnionych 64 pracowników.
Przedsięwzięcie jest w większości własnością Clermont Group z siedzibą w Singapurze, która to podkreśla, że nadal jest zaangażowana w rewolucjonizowanie podróży lotniczych poprzez innowacyjne rozwiązania elektryczne. - Będziemy nadal szukać długoterminowych partnerów strategicznych, którzy podzielają naszą wizję i pasję do budowania przyszłości lotnictwa — powiedział rzecznik prasowy Clermont Group.
Samolot całkowicie elektryczny — którego nazwa została zainspirowana książką „Alicja w Krainie Czarów” i piosenką Jefferson Airplane „White Rabbit” —
odbył swój pierwszy lot testowy zasilany akumulatorem z lotniska Moses Lake we wrześniu 2022 r. Od tego czasu Eviation przegląda i zmienia projekt Alice. W obecnej konfiguracji Alice jest zaprojektowany do przewozu dziewięciu pasażerów na trasach o zasięgu 290 mil. Istnieją również plany dotyczące wersji cargo samolotu. W momencie testu lotu harmonogram rozwoju Eviation przewidywał, że Alice wejdzie do służby już w 2027 r., ale ten harmonogram może zależeć od tego, jak dobrze potoczą się poszukiwania nowych partnerstw.
Firma twierdzi, że ponad 600 samolotów zostało zamówionych przez klientów, w tym Air New Zealand,
Cape Air i
DHL, o łącznej wartości ponad 5 mld dolarów. - Chcielibyśmy wyrazić naszą najgłębszą wdzięczność naszym klientom i partnerom za wsparcie programu Alice. A szczególnie chcielibyśmy podziękować naszym pracownikom za ich ciężką pracę w przyspieszaniu rewolucji elektrycznej w lotnictwie - podsumował Stein.
Jednak z nieoficjalnych źródeł wynika, że Eviation raczej nie utraciło płynności finansowej i dysponuje środkami na bieżące funkcjonowanie. Prawdopodobnym problemem są ograniczenia technologiczne związane z zasilaniem całkowicie elektrycznego samolotu o konkretnych parametrach. Dlatego jeżeli zostaną one pokonane, to rozwój projektu i samolotu Alice będzie mógł być wznowiony.
O tym, że jest coś na rzeczy w kwestii technologii, napisał portal elektrowoz.pl. - Firma od lat czekała na ogniwa o wysokich gęstościach energii – i w tym może tkwić problem. Już w 2022 roku deklarowano, że odpowiednie baterie pojawią się dopiero w 2027 roku, tym niemniej rok 2025 miał być czasem debiutów produkcyjnych wersji ogniw solid-state. Niczego takiego jak na razie nie obserwujemy. Ogniwa Li-ion z ciekłymi elektrolitami osiągają maksimum gęstości przy około 0,35 kWh/kg. Osiągnięcie lepszych parametrów wymaga eksperymentowania z elektrodami (proces powolny i mało skuteczny) albo przejścia na stałe elektrolity lub ogniwa Li-metal - możemy przeczytać w artykule na
elektrowoz.pl.
Eviation AliceEviation Alice z dziewięcioma pasażerami na pokładzie ma rozwijać prędkość 444 km/h (240 węzłów) i ma zasięg wynoszący 1 046 kilometrów na jednym ładowaniu. Samolot jest zbudowany głównie z kompozytów. Jego kadłub ma 12,2 ma długości, a rozpiętość skrzydeł wynosi 16,12 m. W maszynie wykorzystano silniki MagniX każdy o mocy 350 KM, ale Eviation informowało wcześniej o zawiązaniu współpracy również z Siemensem. Maksymalna masa startowa maszyny wynosi 6,35 tony. Baterie dla trzech silników stanowią około jednej trzeciej masy startowej Eviation Alice.
Początkowo silniki znajdowały się po jednym na skrzydle i jeden z tyłu kadłuba, ale 1 lipca 2022 r. firma Eviation poinformowała o najnowszej i nieco zmienionej wersji swojego projektu Alice. Nowa konfiguracja ma dwa śmigłowe silniki elektryczne po jednym z każdej strony kadłuba samolotu. Pojawił się także statecznik pionowy w kształcie litery T i czyste proste skrzydła, z niewielkimi, odwróconymi końcówkami tzw. wingletami. Zgodnie z wcześniejszymi projektami Alice miała ogon w kształcie litery V i trzy silniki elektryczne - po jednym na każdej końcówce skrzydła i trzeci zamontowany w tylnej części kadłuba za ogonem. Taką konfigurację miał prototyp Eviation pokazany na targach
Paris Air Show w 2019 r.