– Prowadzimy ostatnie rozmowy z partnerami z Unii Europejskiej, którzy będą współuczestniczyć w transporcie z Wuhanu. Będą transportowani nie tylko Polacy, ale również obywatele innych państw Unii Europejskiej – wyjaśniał rzecznik Ministerstwa Zdrowia Wojciech Andrusiewicz we "Wstajesz i wiesz" w TVN24.
Najnowsze raporty z Państwa Środka o wirusie z Wuhan mówią o 213 zgonach i blisko 9 700 zarażonych. Same te liczby nie są astronomicznymi, ale więcej niż niepokoi tempo rozwoju choroby o dużym potencjale pandemicznym. Jeszcze 21 stycznia ofiar śmiertelnych było 9 a zarażonych 440. To spowodowało, że w czwartek Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) ogłosiła, że rozprzestrzenianie się nowego patogenu stanowi zagrożenie zdrowia publicznego o zasięgu międzynarodowym.
Uciekają wszyscy
Państwa, których obywatele utkwili w rejonach objętych kwarantanną, zdecydowały się, na rozpoczęcie procedur mających doprowadzić do ich ewakuacji. Stany Zjednoczone postanowiły również sprowadzić część dyplomatów i ich rodzin. Już we środę wieczorem czasu polskiego w Anchorage na Alasce wylądował samolot z Amerykanami przebywającymi do tej pory w Wuhan. Pasażerowie na miejscu przeszli szczegółowe badania.
Tego samego dnia rano na tokijskim lotnisku Haneda wylądował pierwszy samolot z 206 ewakuowanymi Japończykami. Większość z nich mieszkała w pobliżu targu ryb i owoców morza, gdzie wybuchła epidemia.
Na podobne działania decyduje się coraz więcej państw w tym Kanada, Francja, Wielka Brytania, Australia, Nowa Zelandia, Indie, Korea Południowa i Mongolia. Ta ostatnia zamknęła granice lądowe z Chinami, więc również będzie chciała wydostać swoich obywateli na pokładzie samolotów. Akcję ewakuacyjną rozważają również władze Niemiec, Maroka, Rosji i Holandii.
Ewakuację z Chin ma zamiar przeprowadzić także Francja, Wielka Brytania, Australia, Nowa Zelandia, Korea Południowa i Mongolia. Władze tych krajów przekazały takie informacje w ostatni wtorek.
Współpraca unijna
Przedstawiciel ministerstwa w rozmowie z TVN, powiedział, że Polska prowadzi ostatnie rozmowy z partnerami z Unii Europejskiej, którzy będą współuczestniczyć w transporcie z Wuhanu. – Będą transportowani nie tylko obywatele Polski, będą transportowani obywatele innych państw Unii Europejskiej. To będzie transport dwuetapowy. Najpierw wszyscy jednym samolotem zostaną przetransportowani na jedno z lotnisk w Unii Europejskiej. Potem samoloty poszczególnych państw zabiorą swoich obywateli do swoich krajów – mówił.
Pierwszy etap nastąpi w najbliższych dniach – poinformował Andrusiewicz. – Jeżeli tylko nasi obywatele trafią do Polski, co się stanie bardzo szybko, zostaną państwo od razu o tym poinformowani – zapewnił.
Wedle zapewnień rzecznika nasi rodacy mają się pojawić w ojczyźnie w połowie nadchodzącego tygodnia. To w sumie 30 osób. Mają one trafić po powrocie na obserwację do wybranych szpitali.
– Są dwa ośrodki referencyjne do badania tego typu wirusa, który powstał w Wuhan, to jest Berlin i Rotterdam. Nam najbliżej jest do Berlina, gdzie do tej pory wysyłamy wszystkie próbki. Czas reakcji i zwrotu tych próbek to jest od 48 do 72 godzin. To nie jest długi czas oczekiwania, jeżeli weźmiemy pod uwagę specjalistyczne badania, którymi sami podlegamy często w naszym kraju standardowo w ramach badań lekarskich – wskazywał Andrusiewicz.
Poinformował jednak, że "od dzisiaj będą zajmować się tym polskie laboratoria". – Mamy testy, które możemy wykonywać, więc przygotowujemy się do tego, że to polskie laboratoria będą prowadziły badania diagnostyczne – powiedział.
Podanie adresu e-mail oraz wciśnięcie ‘OK’ jest równoznaczne z wyrażeniem
zgody na:
przesyłanie przez Zespół Doradców Gospodarczych TOR sp. z o. o. z siedzibą w
Warszawie, adres: Sielecka 35, 00-738 Warszawa na podany adres e-mail newsletterów
zawierających informacje branżowe, marketingowe oraz handlowe.
przesyłanie przez Zespół Doradców Gospodarczych TOR sp. z o. o. z siedzibą w
Warszawie, adres: Sielecka 35, 00-738 Warszawa (dalej: TOR), na podany adres e-mail informacji
handlowych pochodzących od innych niż TOR podmiotów.
Podanie adresu email oraz wyrażenie zgody jest całkowicie dobrowolne. Podającemu przysługuje prawo do wglądu
w swoje dane osobowe przetwarzane przez Zespół Doradców Gospodarczych TOR sp. z o. o. z
siedzibą w Warszawie, adres: Sielecka 35, 00-738 Warszawa oraz ich poprawiania.