Spółka celowa, wyznaczona do budowy Centralnego Portu Komunikacyjnego, została zarejestrowana w Krajowym Rejestrze Sądowym. Poza prezesem, dr. Jackiem Bartosiakiem, w radzie nadzorczej firmy figuruje czterech członków.
Na prezesa spółki został wyznaczony już w połowie września dr Jacek Bartosiak, którego sylwetkę obszerniej przedstawialiśmy
tutaj. W radzie nadzorczej CPK sp. z o.o. znaleźli się również: radca prawny Adrian Dworzyński, Janusz Ogłaza, dyrektor inwestycyjny z Polskiego Funduszu Rozwoju, Dagmara Zawadzka (Bank Gospodarstwa Krajowego) oraz Sylwia Matusiak – była dyrektor Centrum Informacyjnego Rządu (pełniła ją przez dwa miesiące).
Kapitał zakładowy spółki CPK wynosi 10 mln zł, a siedziba firmy została zarejestrowana pod warszawskim adresem, w Alejach Jerozolimskich 134. Wspólnikiem, posiadającym wszystkie udziały w wysokości 20 tys. zł, jest Skarb Państwa, reprezentuje go Prezes Rady Ministrów.
W tym miesiącu do zarządu spółki mają dołączyć kolejni specjaliści, odpowiedzialni za poszczególne obszary inwestycji. Grudzień (ostatni miesiąc tego roku) będzie również pierwszym okresem, za który spółka złoży sprawozdanie finansowe. Jeszcze w tym tygodniu władze spółki zaprezentują członków zarządu.
Sam Jacek Bartosiak uważa, że budowa megalotniska między Łodzią a Warszawą to wielka szansa dla Polski. – Ten port po prostu musi powstać – stwierdził podczas swojej pierwszej konferencji prasowej, na której został przedstawiony w nowej roli.
Pierwszy terminal CPK jest szykowany na 50 mln pasażerów. Cały obiekt, z uwzględnieniem rozbudowy, ma mieć możliwość obsługi ponad 100 mln pasażerów w ciągu roku. Jak wiadomo, pierwsza faza inwestycji ma kosztować od 31 do 35 mld zł. Ogromny port lotniczy byłby odpowiedzią na stale rosnący ruch pasażerski i wyczerpującą się przepustowość Lotniska Chopina. Zgodnie z raportami, przedstawianymi przez Mikołaja Wilda, problemy stołecznego Okęcia z przepustowością nasilą się na przełomie 2019 i 2020 roku.