W miniony weekend (19 października) Boeing B787-8 Dreamliner PLL LOT wykonał rejs o numerze LO9501 na trasie Warszawa - Abu Zabi. W stolicy Zjednoczonych Emiratów Arabskich maszyna przejdzie przegląd typu C tzw. C-Check.
Informację o przeglądzie potwierdziło nam Biuro Prasowe naszego przewoźnika. - LOT podpisał umowę z Etihad Airways Engineering na przegląd typu C. Dlatego też B787-8 o rejestracji SP-LRF i imieniu Franek poleciał do Abu Zabi na przegląd C-Check. Wyłączenie z floty LOT-u było planowane dużo wcześniej, dlatego brak tego samolotu w żaden sposób nie wpłynie na naszą siatkę dalekodystansową - powiedziała nam Aleksandra Dąbkowska z Biura Komunikacji Korporacyjnej PLL LOT.
C-Check to przegląd wykonywany co 16-24 miesięcy, w zależności od typu samolotu, albo po określonej liczbie wylatanych godzin, opisany przez producenta w instrukcji samolotu. W przypadku Dreamlinerów producent w instrukcji obsługi technicznej zaleca jego przeprowadzenie co około 36 miesięcy. Kontrola ta obejmuje sprawdzenie prawie całego samolotu i jego systemów, podczas której maszyna nie może opuszczać miejsca konserwacji, tj. specjalistycznego hangaru. Czas, jaki jest niezbędny do przeprowadzenia tej kontroli to od 2 do 4 tygodni w zależności od typu samolotu.
Etihad Airways Engineering jest częścią Etihad Aviation Group (EAG), oferującej wiodące w branży rozwiązania w zakresie konserwacji i inżynierii samolotów, w tym konserwacji płatowca, naprawy komponentów, usług remontowych i szkoleń technicznych, z zespołem ponad 3000 specjalistów z całego świata. Etihad Engineering jest pierwszym MRO na świecie poza Europą, zatwierdzonym przez Europejską Agencję Bezpieczeństwa Lotniczego (EASA) zgodnie z częścią 21 EASA. Inwestycje w nowe technologie, umiejętności i możliwości MRO pozwoliły firmie zaoferować usługi dla samolotów B787 i A380. Firma jest także w trakcie przygotowań do wdrożenia nowych platform, takich jak Airbus A350 i Boeing 777X, aby wspierać wiodące i nowe floty na świecie.
B787-8 SP-LRF "Franek" numerze seryjnym 35924/LN161 wykonał swój pierwszy lot techniczny 10 marca 2014 r., a do floty LOT-u został włączony 30 kwietnia 2014 r. Jako ciekawostkę warto dodać, że w okresie 8 kwietnia 2015 - 1 kwietnia 2016 r. maszyna latała dla linii Air Europa, było to związane z zakazem otwierania nowych połączeń przez LOT po otrzymaniu pomocy publicznej. Jako jedyny Dreamliner ma nadanie imię. Konkurs internetowy na jego imię odbył się w marcu 2014 r. Zasady były bardzo proste – wymyśl ciekawą nazwę, uzasadnij swój wybór i zostań "rodzicem chrzestnym" Dreamlinera. Szczęśliwą zwyciężczynią okazała się pani Katarzyna Wąchała z Warszawy, która w nagrodę poleciała zwiedzić fabrykę Boeinga w Everett koło Seattle. - Numer rejestracyjny tego samolotu to SP-LRF, więc: po pierwsze – F jak Franek, po drugie – F to 6 litera alfabetu i 6 Dreamliner we flocie LOTu, po trzecie – Franek, to polskie, ponadczasowe imię, po czwarte – Franciszek, to imię również dwóch asów przestworzy: Franciszka Petera i Franciszka Jacha i po piąte – to również imię Franciszka Żwirko – napisała wtedy w uzasadnieniu Katarzyna Wąchała.
Obecnie we flocie LOT-u, bez floty Nordica, znajduje się 76 maszyn, w tym 14 boeingów 787 Dreamliner: osiem B787-8 i sześć B787-9. Pod koniec października tego roku linia oczekuje na dostawę kolejnego, siódmego B787-9.