Fraport modernizuje greckie lotniska

Inwestycja, której podejmuje się Fraport, nie jest zaskoczeniem, bo jej przeprowadzenie (tak, jak wielu innych) było jednym z warunków umowy, na mocy której niemieckie przedsiębiorstwo przejęło greckie lotniska. Lotnisko na Rodos ma dzięki niej zyskać o 13 proc. więcej stanowisk odprawy pasażerskiej, o 71 proc. więcej punktów kontroli bezpieczeństwa i o 29 proc. więcej miejsc postojowych dla samolotów. Strategia rozwoju lotniska zakłada też stworzenie nowych baz dla straży pożarnej, odnowienie terminala pasażerskiego i przebudowę strefy parkingowej.

Lotnisko na wyspie Rodos odnotowało wzrost ruchu o 7,9 proc. w 2016 roku, obsługując o 364 tys. pasażerów więcej niż rok wcześniej. Dane za pierwsze półrocze wskazują wynik lepszy o 8,7 proc. rok do roku.

Podobne inwestycje mają zostać przeprowadzone również na innych greckich lotniskach. Niemieckie konsorcjum posiada 40-letnią umowę koncesji na zarządzanie łącznie 14 regionalnymi lotniskami w Grecji. Wśród nich znajdują się położone na wyspach lotniska Mykonos, Santorini, Korfu czy wspomniane wyżej Rodos. To najczęściej oblegane przez turystów miejsca.

Transakcja jest wynikiem ustaleń z wierzycielami wartości 86 mld euro, które pozwoliły uruchomić kolejny pakiet pomocowy dla kraju. Porozumienie zawarto pod przymusem, w tle od dawna majaczy groźba bankructwa kraju oraz izolacji od reszty Unii Europejskiej a także strefy euro.