Linie lotnicze Garuda Indonesia są na krawędzi upadku. Decydenci z Dżakarty wstrzymali właśnie środki z pakietu ratunkowego przeznaczonego na wsparcie narodowego przewoźnika. Audytor ma wątpliwości czy w ogóle powinien kontynuować działalność.
Garuda Indonesia zgłosiły za 2020 rok stratą w wysokości 2,4 mld dolarów. Według kontrolujących sprawozdanie finansowe linii lotniczych nie jest wystarczająco precyzyjne i nie opisuje ich faktyczny stan.
Audytorzy zwrócili uwagę na "istotne niepewności", które mogą w efekcie budzić "znaczne wątpliwości co do zdolności spółki do kontynuowania działalności gospodarczej". Narodowy przewoźnik negocjuje aktualnie z wierzycielami, a obrót jego akcjami został zawieszony.
Dodatkową komplikacją jest proces sądowy z My Indo Airlines. Przewoźnik cargo domaga się bowiem wypłaty zaległych pieniędzy od Garuda Indonesia. Obie linie lotnicze współpracowały wcześniej ze sobą w sektorze transportu ładunków, głównie tych pilnej potrzeby związanych z pandemią koronawirusa SARS-CoV-2.
Narodowy przewoźnik Indonezji zamierza prosić jeszcze pożyczkodawców i wierzycieli o więcej czasu, licząc wciąż na obiecaną pomoc państwa. Decydenci z Dżakarty przekazali jak na razie liniom lotniczym jedynie niewielki ułamek pakietu ratunkowego, którego wartość wynosi 580 mln dolarów.