Sierpień bieżącego przyniósł ponad 233 tysięcy pasażerów odlatujących z Gdańska. To o połowę więcej niż w lipcu – poinformowano w oficjalnym komunikacie.
Najwięcej pasażerów, bowiem 9 627, było 16 sierpnia. Trzy kraje, które najczęściej wybierali to: Wielka Brytania – 63 484, Norwegia – 30 774 i Niemcy – 23 144. Było też więcej o ponad 20 proc. operacji startów i lądowań.
– To rewelacyjna wiadomość, że wracamy do normalności i do latania. W sierpniu mieliśmy o 80 tysięcy pasażerów więcej niż w lipcu. To o 30 proc. więcej, niż prognozowaliśmy. Ludzie latają za granicę do pracy, na wakacje, a także w odwiedziny do osób, których przez wiele miesięcy nie widzieli. Jestem przekonany, że zaufanie do latania będzie rosło. Jeżeli do wiosny uspokoimy sytuację na frontach: medycznym, gospodarczym, politycznym i medialnym, to od przyszłego roku wszystkie lotniska zaczną marsz do góry i w trzy lata osiągniemy wyniki sprzed pandemii – stwierdził Tomasz Kloskowski, prezes Portu Lotniczego Gdańsk im. Lecha Wałęsy.
W sierpniu z Gdańska na wakacje lotami czarterowymi podróżowało dwa razy więcej osób
niż w lipcu. Obsługiwane przez touroperatorów kierunki to: Antalia, Zakintos, Heraklion, Majorka i Burgas. Najpopularniejsze były jednak wyjazdy na Rodos. Bardzo popularne były także regularne połączenia obsługiwane w wakacje przez
Polskie Linie Lotnicze LOT. Najwięcej podróżujących z Gdańska wybrało Rzym. Samoloty narodowego przewoźnika latały także z Pomorza do Barcelony, Burgas, na Korfu, Kretę, Rodos, do Salonik, Dubrownika, Splitu, Zadaru i Tirany.
Prezes Kloskowski twierdzi, że mimo kryzysu w całej branży lotniczej, sytuacja finansowa Portu Lotniczego Gdańsk jest stabilna. – Nie ma zagrożenia bankructwem, utratą płynności finansowej czy konieczności zwalniania pracowników. Przed pandemią planowaliśmy około 40 milionów złotych zysku, a zakończymy rok stratą na poziomie 10 milionów. By zrealizować zaplanowane inwestycje, rozbudowę terminalu pasażerskiego i
budowę biurowca Alpha, musimy pożyczyć z banku dodatkowo około 100 mln złotych – dodał prezes portu.