Grupa LATAM wypracowała w trzecim kwartale bieżącego roku przychody na poziomie 512,9 mln dolarów. Kwota była jednak niższa o 80,8 proc. w porównaniu z analogicznym okresem ubiegłego roku. Oferowanie południowoamerykańskich linii lotniczych spadło aż o 95 proc. w odniesieniu do tego samego kwartału 2019 roku.
Restrukturyzująca się grupa LATAM, oprócz regularnych lotów w Brazylii, Chile i Paragwaju, wznowiła ostatnio usługi również w Kolumbii, ale wcześniej zaprzestała całkowicie działalności w Argentynie, gdzie wciąż obowiązuje wciąż nałożony jeszcze w marcu zakaz lotów krajowych i międzynarodowych.
Południowoamerykańska firma zanotowała w trzecim kwartale bieżącego roku stratę w wysokości 573,1 mln dolarów. Pozytywnym akcentem ogłoszonych wyników jest natomiast wzrost przychodów z przewozów cargo o 20 proc.
Flota grupy LATAM składa się aktualnie z 317 samolotów z czego 302 maszyny są wykorzystywane do lotów komercyjnych. Poza tym jedenaście frachtowców realizuje rentowne usługi cargo, a kolejne cztery są podnajmowane. Zarządzający liniami lotniczymi z Południowej Ameryki nie wykluczają jednak kolejnej redukcji floty.
Oszczędności na poziomie 25 mln dolarów wygenerowały cięcia płac. Kwoty przeznaczone na wynagrodzenia pracowników zmniejszyły się o 56,1 proc. Część zatrudnionych pozostaje na bezpłatnych urlopach.
Grupa LATAM w ciągu ostatnich kilku miesięcy podjęła się kilku ciekawych inicjatyw na półkuli zachodniej. Ostatnią z nich była umowa code-share, którą podpisano z Aeromexico. Wcześniej zależna LATAM Brasil zawarła również umowę code-share z tanimi liniami lotniczymi Azul. Poza tym w najgorszym momencie pandemii na obszarze Ameryki Południowej skonfigurowane samoloty pasażerskie grupy LATAM przetransportowały ponad 46 tys. ton ładunków pilnej potrzeby.