Grupa Lufthansa wraca do Izraela

7 października, o poranku, Hamas – organizacja terrorystyczna ze strefy Gazy – przeprowadził niespodziewany przez służby wywiadowcze Izraela atak z powietrza i lądu. Tysiące rakiet zostało w jednym momencie wystrzelonych na przygraniczne miasta m.in. Aszdod, Aszkelon czy Sderot, a Żelazna Kopuła, mimo że jest uważana za najlepszy system przeciwrakietowy na świecie, nie poradziła sobie z zestrzeleniem wszystkich pocisków. 

O ile w dniu skomasowanego ataku nieizraelskie linie lotnicze wykonywały bezpośrednie rejsy do i z Tel Awiwu, to popołudniu i wieczorem przewoźnicy zaczęli informować o tymczasowym zawieszeniu lotów do Izraela. Rejsy z Krakowa i Warszawy do Tel Awiwu zawiesiły Polskie Linie Lotnicze. Tak samo postąpili niskokosztowi przewoźnicy, tacy jak Ryanair czy Wizz Air.

Wojna się przedłuża, lecz linie lotnicze, widząc że izraelscy przewoźnicy operują w Izraelu (Tel Awiwie) bez żadnych problemów, postanawiają wznawiać realizację bezpłatnych połączeń lotniczych. „Odważny” Król postanowił podjąć Grupa Lufthansa, a linie należące do niemieckiego holdingu lotniczego wznowią w styczniu komercyjne rejsy do portu lotniczego im. Ben Guriona z Frankfurtu, Monachium, Wiednia i Zurychu.

Austrian Airlines, Lufthansa i Swiss International Air Lines przywrócą bezpośrednie loty do Izraela 8 stycznia. Początkowo łączna tygodniowa podaż lotów wyniesie 20 rotacji, co odpowiada 30 proc. normalnej liczby lotów. Z Frankfurtu nad Menem do Tel Awiwu będzie można polecieć cztery razy w tygodniu, podczas gdy z monachijskiego hubu Lufthansy airbusy z rodziny A320 do Izraela będą latać z częstotliwością trzech rotacji tygodniowo. Szwajcarskie linie zaoferują pięć lotów w tygodniu na trasie Zurych – Tel Awiw, podczas gdy Austrian Airlines będą oferować osiem rotacji.

Rozkład lotów został ułożony w taki sposób, aby podróżni z Izraela mogli w szybki i dogodny sposób przesiać się na samoloty odlatujące z Austrii, Niemczech i Szwajcarii do Stanów Zjednoczonych. Na tę chwilę bezpośrednich lotów między Brukselą a Tel Awiwem nie zamierzają wznawiać Brussels Airlines. Mimo wznowienia sprzedaży biletów, Grupa Lufthansy zwraca uwagę, że „należy spodziewać się zmian w rozkładzie lotów ze względu na szybko zmieniające się warunki”, gdyż „bezpieczństwo jest zawsze najwyższym priorytetem dla linii lotniczych należących do Grupy Lufthansa”.

Eurowings – tanie linie lotnicze należące w pełni do Lufthansy, a także Lufthansa i SWISS wznowiły 15 grudnia realizację lotów do pobliskiego Izraelowi Libanu. Ze względu na sytuację w Izraelu Grupa postanowiła wznowić również rejsy do Bejrutu.