Lufthansa Group ogłosiła we wtorek (11 marca) zredukowany rozkład rejsów swoich linii pasażerskich od 29 marca do 24 kwietnia. Zmiany wynikają z wyjątkowych okoliczności wywołanych rozprzestrzenianiem się koronawirusa. Anulowanych rejsów niemieckiego przewoźnika na pewno przybędzie, w związku z zakazem lotów do USA z Europy, wprowadzonym przez Donalda Trumpa.
W sumie wszystkie linie pasażerskie, wchodzące w skład Lufthansa Group (Swiss, Austrian Airlines, Eurowings, Brussels Airlines) musiały anulować 2300 połączeń. W nadchodzących tygodniach należy spodziewać się kolejnych zawieszeń rejsów. Rozkład lotów na okres rozpoczynający się 25 kwietnia zostanie ogłoszony w późniejszym terminie.
Zmiany w ofercie dotyczą głównie Europy, Azji oraz Bliskiego Wschodu. Lufthansa Group dokłada starań, aby pomimo zawieszeń, pasażerowie mieli możliwości dotarcia liniami należącymi Lufthansa Group do jak największej ilości miast docelowych na wszystkich kontynentach, poprzez porty przesiadkowe we Frankfurcie, Monachium, Zurychu, Wiedniu lub Brukseli.
Na wymienionych kierunkach się jednak nie skończy. Sporym ciosem dla wszystkich przewoźników, wykonujących operacje za ocean, jest
dekret Donalda Trumpa o zakazie lotów z Europy do Stanów Zjednoczonych. Zarządzenie prezydenta USA wchodzi w życie w piątek, 13 marca.
Lufthansa w swoim oświadczeniu napisała, że dopiero ocenia wpływ niedawnych wytycznych Departamentu Bezpieczeństwa Wewnętrznego Stanów Zjednoczonych na operacje lotnicze w Stanach Zjednoczonych. „W tym kontekście bezpieczeństwo i dobre samopoczucie naszych klientów i załóg pozostaje naszym najwyższym priorytetem” – czytamy w piśmie niemieckiego przewoźnika.