Hiszpania: Tanie linie karane za ograniczenia w bagażu podręcznym

Rząd Balearów w związku z przestępstwami sklasyfikowanymi jako poważne, przez Generalną Dyrekcję Konsumpcji, podjął decyzję o nałożeniu kary grzywny na trzech kolejnych przewoźników lotniczych, których polityka bagażowa nie spełnia wymaganych przez lokalnego władze zasad. Firmy według organu kontroli stosują klauzule abuzywne, ograniczając możliwy do zabrania przez pasażera bagaż podręczny. Klienci linii, aby móc zabrać bagaż podręczy w formie walizki kabinowej (o wymiarach 55 x 40 x 20), muszą zapłacić duże opłaty dodatkowe.

Dyrektor regionalnego departamentu Generalnej Dyrekcji Konsumpcji, Félix Alonso, zwraca uwagę, że toczące się sprawy są wynikiem skargi, która początkowo została wniesiona przez stowarzyszenie konsumentów Facua przeciwko Ryanairowi, a która ustąpiła miejsca szerszej kampanii śledzenia stron linii lotniczych w celu wykrywania podobnych przypadków ograniczania wymiarów bagażu podręcznego.

Generalny Dyrektor Konsumpcji broni realizacji kontroli i sankcji, przypominając uzależnienie od transportu lotniczego, jakim odznaczają się obywatele Balearów, ze względu na swoją wyspiarską naturę, dlatego podkreśla, że linie muszą szczególnie skrupulatnie podchodzić do lokalnych przepisów prawa. Prawo obowiązujące na archipelagu Balearów, regionu, który cechuje się autonomią od rządu w Madrycie, pozwala pasażerom przewozić bagaż podręczny w kabinie samolotu, bez konieczności płacenia za to dodatkowych opłat.

Korzystne dla linii łamanie prawa

Wielu pasażerów wybiera komunikację lotniczą często, więc jest to zachowanie powtarzalne, co oznacza, że naruszenie przepisu o bezpłatnych przewozie bagażu podręcznego, zakłada wysokie korzyści ekonomiczne dla tych firm, a z tego powodu jest to poważne wykroczenie. W ten sposób kara dla Easyjet i Eurowings wynosi w każdym przypadku 21 500 euro, a kara dla Volotei wzrasta do 24 tys. euro. Taką samą karę otrzymały wcześniej Vueling i Ryanair.

Według Dyrekcji linie często zmieniają ograniczenia dotyczące przewozu bagażu podręcznego, a cena za bagaż jest uzależniona od tego, czy za bilet płacona jest taryfa podstawowa, czy wyższa. Ustawodawstwo hiszpańskie stanowi, że nie można zabronić tego procederu, o ile maksymalny rozmiar bagażu podręcznego nie został przekroczony. Należy pamiętać, że to nie jedyny powód, dla którego Departament Konsumpcji Balearów otworzył postępowanie przeciwko różnym liniom lotniczym. Kilka miesięcy temu zrobił to samo wobec tych, którzy nie włączyli w wymaganym terminie bezpłatnego numeru telefonu do obsługi klienta. O procederze informowało także, jak w przypadku problemu z darmowym przewozem bagaży podręcznych, stowarzyszenie konsumentów Facua.

Vueling z kolejną karą

Wraz z grzywną w wysokości 24 tys. euro, który w ostatnich dniach Generalna Dyrekcja Konsumpcji nałożyła przeciwko Vuelingowi, za stosowanie klauzul abuzywnych w odniesieniu do bagażu, teraz Dyrektor dołożył kolejną karę za dwa inne wykroczenia. Jedno wykroczenie oceniane jest jako drobne, z kolei drugie jako poważne. Linie otrzymają grzywnę w wysokości 28 500 euro, która zostanie doliczona do poprzedniej kary.

Nowa sprawa powstała na skutek skargi konsumenta, któremu odmówiono wejścia na pokład samolotu z powodu braku posiadania dowodu osobistego. Pasażer próbował złożyć reklamację za pośrednictwem strony internetowej, lecz okazało się to niemożliwe. Po przejrzeniu strony internetowej przez wyżej wymienioną służbę zależną od rządu, okazało się, że nie ma możliwości złożenia skargi, zgodnie z obowiązującymi przepisami. Dodatkowo brak jest niezbędnych informacji, aby klienci wiedzieli, że w przypadku braku porozumienia z liniami lotniczymi, pasażerowie mają prawo do skorzystania z zewnętrznej mediacji, co również jest obowiązkowe i regulowane przez hiszpańskie prawo. Przeciwko Vuelingowi wytoczono również sprawę o nieoferowanie darmowego telefonu z działem obsługi klienta.