Zapowiada się dobry rok dla lotnictwa. Prognozy IATA na 2025 pokazują rekordową liczbę pasażerów na poziomie 5,2 mld oraz rosnące zyski linii lotniczych, które mają osiągnąć 36,6 mld USD przy rentowności na poziomie 3,6%.
Międzynarodowe Zrzeszenie Przewoźników Powietrznych (IATA) poinformowało, że zyski linii lotniczych w 2024 r. osiągnęły poziom 31,5 mld USD przy rentowności na poziomie 3,3%.
2025 będzie dobry dla lotnictwa W roku 2025 zysk netto linii lotniczych ma wzrosnąć do 36,6 mld USD przy rentowności na poziomie 3,6%. Liczba pasażerów ma zaś po raz pierwszy przekroczyć barierę 5 mld podróżnych i zapewne osiągnie poziom 5,2 mld.
– Średni zysk na pasażera osiągnął poziom 7 USD. To więcej niż w latach poprzednich, ale dalej to tylko jedno duże latte tutaj w Genewie – powiedziała Marie Owens Thomsen SVP Sustainability & Chief Economist w IATA. To poniżej 7,9 USD z roku 2023, ale też poprawa względem roku 2024, w którym zysk ten osiągnie 6,4 USD na pasażera.
Źródło: IATA.
Ogółem w roku 2025 przychody linii lotniczych mają przekroczyć 1 biliom USD i być większe o 4,4% niż w roku poprzednim. Wydatki osiągną zaś poziom 940 mld USD. Przychody z ruchu pasażerskiego osiągną 705 mld USD i będą stanowiły 70% całości przychodów. Dodatkowo 145 mld USD mają przynieść usługi dodatkowe zaś 157 mld USD przychody z cargo.
– Bilion USD to niemal 1% światowego PKB. To czyni z linii lotniczych jedno ze strategicznych gałęzi gospodarki. Trzeba jednak pamiętać, że 3,6% zakładanego zysku netto to niewielki margines pomiędzy zyskiem a stratą i nawet w dobrym roku, a takim jak się spodziewamy będzie 2025, daje to zysk na pasażera tylko na poziomie 7 USD. Linie lotnicze nadal muszą bardzo mocno pilnować kosztów – mówi Willi Walsh, dyrektor generalny IATA.
Zyski są, ale problemy zostają – Spodziewamy się, że linie lotnicze osiągną w tym roku zyski na poziomie 36,6 mld USD. To będą ciężko zarobione pieniądze m.in. dzięki wykorzystaniu niski cen paliwa i utrzymaniu wypełnienia samolotów (load factor) na poziomie powyżej 83%, kontroli kosztów oraz dobrym zarządzaniem powracającymi pasażerami po pandemii – podkreśla Walsh.
Źródło: IATA.
Szef Zrzeszenia podkreśla przy tym, że linie lotnicze nadal funkcjonują w niezbyt przyjaznym otoczeniu oraz zmagają się z niezależnymi od nich problemami takimi jak: ciągle niesprawnie funkcjonujące łańcuchy dostaw i problemy z dostawami nowych samolotów i silników, ograniczeniami infrastrukturalnymi na lotniskach, przeregulowaniem rynku oraz rosnącymi obciążeniami podatkowymi.
W ciągu najbliższego roku lotnictwo będzie się nadal zmagać z problemami natury geopolitycznej. Ogromnym wyzwaniem pozostają skutki wojny w Ukrainie włącznie z ograniczeniem możliwości lotów nad Syberią, wojny w Gazie, Libanie oraz sytuacja w Syrii.
Wyzwaniem może się okazać podejście administracji Donalda Trumpa do sektora lotniczego, ale tutaj zwłaszcza amerykańskie linie lotnicze mają pozytywne doświadczenia z jego poprzedniej kadencji.
Lotnictwo wychodzi z pandemii Pod koniec roku 2022 IATA prognozowała, że w roku 2023 linie lotnicze będą po raz pierwszy na plusie od roku 2019 i
osiągną zyski na poziomie 4,7 mld USD, czyli zarobią na pasażerze średnio 2,25 USD. Ten rok okazał się jednak zdecydowanie lepszy – szybka odbudowa rynku pozwoliła na osiągnięcie zysków na poziomie 23,3 mld USD.
W roku 2022 straty netto linii lotniczych wyniosły ok. 6,9 mld USD, co było wynikiem lepszym niż się spodziewano, zaś w roku 2021 i 2020 były odpowiednio na poziomie 42 mld i 137,7 mld USD. Wcześniej w roku 2019 branża odnotowała zysk na poziomie ok. 26,4 mld USD. W czasie pandemii linie traciły na każdym pasażerze kilkadziesiąt USD.
Źródło: IATA.
Pod koniec roku 2023 IATA prognozowała, że
zyski branży lotniczej mają osiągnąć 25,7 mld dolarów w roku 2024 przy 4,7 mld pasażerów, co miało być poprawą względem 23,3 mld USD, na jakich ostatecznie stanęło w roku 2023. Te prognozy zostały jednak podniesione w połowie roku do 30,5 mld USD.
Jak podkreślał zarówno pod koniec 2023 r. jak i w połowie obecnego roku zyski w przeliczeniu na pasażera nadal są niewielkie. – Linie lotnicze zarabiają średnio zaledwie 5,45 dolara za każdego przewiezionego pasażera. To mniej więcej za tyle można kupić dużą kawę w londyńskim Starbucksie – mówił Walsh w grudniu 2023 r.
Po podniesieniu prognoz zyski z pasażera wzrosły do 6,14 USD. – To mniej więcej tyle kosztuje espresso w hotelu w Dubaju –
mówił w czerwcu 2024 r. szef IATA.