Z najnowszych informacji prasowych wynika, że hiszpańska Iberia przyspieszy wycofanie floty airbusów A340. Samoloty mają odejść z floty w ciągu kilku najbliższych tygodni. Pierwotnym planem, o którym przewoźnik informował w ubiegłym roku, było wycofanie wszystkich A340 r. do 2025 r.
Oprócz przejścia na emeryturę wszystkich A340-600, Iberia chce także opóźnić dostawę nowych samolotów airbusów z rodziny A320neo oraz A350-900XWB. Przed pojawieniem się tych informacji hiszpańska linia planowała w tym roku zmniejszyć flotę A340-600 do 10 samolotów, do pięciu w 2022 r., a potem ich całkowitego wycofania w 2025 r. Po tym, jak Virgin Atlantic wycofał swoje trzy ostatnie airbusy A340 w marcu br,
a Lufthansa zaparkowała swoje pozostałe A340-600 w maju br., Iberia była jedną z niewielu europejskich linii lotniczych obsługujących te maszyny.
Iberia na pewno nie jest osamotniona w dążeniu do pozbycia się mniej wydajnych czterosilnikowych samolotów, ponieważ koronawirus sieje spustoszenie w branży lotniczej. Jeszcze zanim kryzys koronawirusowy zaatakował linie lotnicze, wielu dużych graczy wybierało ścieżkę odświeżania swoich flot na nowe wydajniejsze i bardziej ekologiczne maszyny.
Obecna floty Iberii składa się 85 airbusów: 11 A319, 14 A320, sześciu A320neo, 11 A321, 12 A330-200, ośmiu A330-300, 14 A340-600, oraz dziewięciu A350-900. Natomiast flota linii Iberia Express składa się z 23 airbusów: 19 A320 oraz czterech A321. Przewoźnik oczekuje na dostawę 38 samolotów: 12 airbusów A320neo, czterech A321neo, ośmiu A321 XLR oraz 11 A350-900. Dostawy tych maszyn mogą być opóźnione nawet do dwóch lat.