W pierwszych dniach stycznia swoją działalność rozpoczęła nowa linia lotnicza, Flybig. Przewoźnik jest nowym użytkownikiem niezwykle konkurencyjnego rynku lotniczego w Indiach i startuje z dwoma samolotami. Jednak czy trudny czas pandemii będzie sprzyjał rozwojowi Flybig?
Flybig posiada obecnie dwa samoloty, jednak planuję zwiększyć flotę do 20 maszyn i oferować do 50 tras w przeciągu trzech lat – poinformował dyrektor naczelny, Srinivas Rao. Linie rozpoczęły zainaugurowały działalność 3 stycznia 2021 roku, połączeniem z miasta Indore w stanie Madhya Pradesh do oddalonego o niespełna 400 km Ahmedabadu w Gudżaracie. Flybig wykonuje trzy loty tygodniowo na tej trasie.
Nowy przewoźnik obsługuje samoloty ATR-72 i będzie się koncentrował głównie na przewozach regionalnych. Jego władze przyznają, że czasy są trudne – linia lotnicza ma obłożenie na poziomie od 20 do 24 proc. – Plan przewidywał rozpoczęcie lotów pod koniec marca lub kwietnia zeszłego roku, i wszystko zostało wstrzymane – wspomniał Rao. Jak dodał, linie chcą łączyć ludzi i miejsca, które są niedostatecznie obsługiwane i jest to nisza z potencjałem wzrostowym.
Mimo to nowa linia lotnicza startuje w czasie, gdy lotnictwo, nie tylko w Indiach, stoi przed największym wyzwaniem na skutek pandemii znacznie ograniczającej podróże lotnicze. Indie wstrzymały wszystkie loty międzynarodowe i krajowe w ramach rygorystycznej blokady w marcu ubiegłego roku. Od tamtego czasu ograniczenia zostały złagodzone i wznowiono krajowe podróże lotnicze, jednak trasy zagraniczne wciąż są obsługiwane w ograniczonym zakresie. Indie obsługują loty repatriacyjne do wielu krajów i podpisały umowy dotyczące korytarzy powietrznych z 22 krajami.
Według firmy konsultingowej CAPA India, wzrost ruchu w tym kraju pozostanie wyzwaniem, a wiele segmentów, takich jak podróże służbowe, konferencje i wystawy, „nie powróci, dopóki pandemia nie znajdzie się pod większą kontrolą lub nie zostanie rozpowszechniona szczepionka”. Indie mają rozpocząć masowe szczepienia od 16 stycznia.
Warto wspomnieć, że inne indyjskie linie lotnicze, Vistara, nadal planują ekspansję i zwiększenie floty z 45 do około 70 samolotów do końca 2023 roku. Podobnie indyjska tania linia lotnicza Indigo, największa linia lotnicza w kraju, która z optymizmem wypowiada się o sektorze krajowym. – W dłuższej perspektywie oczekujemy przejścia z transportu kolejowego na lotniczy, aby zrekompensować utratę wolumenów. Ponadto uważamy, że ceny paliw prawdopodobnie pozostaną niskie, co pozwoli lotnictwu zachować przystępne ceny – przewiduje dyrektor generalny IndiGo, Ronojoy Dutta.
I choć lotniczy rynek w Indiach uważany jest za sektor z ogromnym potencjałem, nie uchroniło to przed bankructwem linii takich jak Kingfisher Airlines i Jet Airways. W tym roku jednak może nastąpić konsolidacja – indyjski konglomerat Tata Sons niedawno zwiększył bowiem swoje udziały w Air Asia i, według doniesień indyjskich mediów, jest oferentem państwowego Air India. Eksperci przewidują, że w najbliższym czasie może ukształtować się więc system dwóch- trzech linii lotniczych.
Czy wobec tego w Indiach znajdzie się miejsce dla regionalnego przewoźnika Flybig? Owszem, pod warunkiem, że zostanie dokapitalizowany, a silna strategia firmy stanie się faktem.
Podanie adresu e-mail oraz wciśnięcie ‘OK’ jest równoznaczne z wyrażeniem zgody na:
przesyłanie przez Zespół Doradców Gospodarczych TOR sp. z o. o. z siedzibą w Warszawie, adres: Pl. Bankowy 2, 00-095 Warszawa na podany adres e-mail newsletterów zawierających informacje branżowe, marketingowe oraz handlowe.
przesyłanie przez Zespół Doradców Gospodarczych TOR sp. z o. o. z siedzibą w Warszawie, adres: Pl. Bankowy 2, 00-095 Warszawa (dalej: TOR), na podany adres e-mail informacji handlowych pochodzących od innych niż TOR podmiotów.
Podanie adresu email oraz wyrażenie zgody jest całkowicie dobrowolne. Podającemu przysługuje prawo do wglądu w swoje dane osobowe przetwarzane przez Zespół Doradców Gospodarczych TOR sp. z o. o. z siedzibą w Warszawie, adres: Pl. Bankowy 2, 00-095 Warszawa oraz ich poprawiania.