Islandzki niskokosztowy start-up Play poleci na A321

Jak zapewniają władze linii Play, jest ona już na końcowym etapie uzyskania certyfikatu przewoźnika lotniczego (AOC). W pierwszym etapie działalności przewoźnik planuje rozpocząć loty po Europie, ale wiosną 2020 planuje uruchomienie czterech tras do Ameryki Północnej. Według doniesień irlandzki fundusz inwestycyjny Avianta Capital zobowiązał się do zainwestowania 40 milionów dolarów amerykańskich w nową linię lotniczą, które mają zapewnić warunki do prowadzenia działalności przez trzy najbliższe lata. Według islandzkiej prasy porozumienie w tej sprawie zostało osiągnięte 28 czerwca. Avianta Capital jest własnością Aislinn Whittley-Ryan, córki Michaela Kella Ryana, jednego z założycieli Ryanaira. Avianta uzyska 75 proc. udziałów w nowej linii lotniczej, a pozostałe 25 proc. będzie własnością firmy Neo, której właścicielem jest Arnar Mar Magnússon.

Za Playem (WAB Air) stoją byli managerowie Wow Air na czele z prezesem Magnussonem, który był szefem pilotów i wiceprezesem ds. operacyjnych w Wow Air. Ogłoszenie nowego przewoźnika nie ma nic wspólnego z wcześniejszym wykupem aktywów upadłej linii Wow Air przez spółki Michele Ballarin. Strona internetowa PLAY Airline już działa, a według zapowiedzi sprzedaż biletów rozpocznie się już w listopadzie br. Z tej okazji linia planuje rozdać 1000 darmowych biletów, a żeby wziąć udział w zabawie, wystarczy zarejestrować się na stronie przewoźnika.

Play będzie obsługiwał rejsy samolotami airbus A321, które według linii są idealne do przewozu pasażerów i cargo. Na początek linia będzie posiadać dwa samoloty tego typu, które zabiorą na pokład po 200 pasażerów. Następnie na sezon letni 2020 przewoźnik planuje powiększyć swoją flotę do sześciu samolotów. W ciągu trzech lat ma ich być 10. Głównym kolorem Play będzie czerwony. – Powodem, dla którego wybraliśmy kolor czerwony, jest po prostu pasja towarzysząca temu kolorowi – powiedział podczas konferencji prasowej Arnar Már Magnússon, prezes Play.

Wydaje się, że w zasadzie nowa linia próbuje powielić model biznesowy WOW Aira, z tą różnicą, że nie planuje zbyt szybkiej ekspansji i wzrostu. Ciekawe jest jednak to, że zarówno Wow Air, jak i Play wystartują w bardzo podobnym czasie. Nadal pojawia się pytanie, czy któraś z tych firm rzeczywiście wystartuje, mimo że obie strony wydają się być poważne… przynajmniej w ich własnych przekonaniach.