Izraelski nalot poważnie uszkodził lotnisko w Damaszku

Przez lata Izrael wielokrotnie oskarżał Iran o przemyt broni oraz systemów ulepszania rakiet z Teheranu do jego libańskiego sprzymierzeńca – organizacji Hezbollah – za pomocą lotów przez Syrię. Niedawno rzecznik arabskojęzycznych Sił Obronnych Izraela twierdził, że zięć zamordowanego dowódcy irańskich sił Quds, Kasima Solejmaniego, stał za operacjami w lotach cywilnych zmierzającymi do Damaszku. Jak donosi „Times of Israel”, uważa się, że stosunkowo duża ilość broni jest przemycana przez Syrię irańskimi liniami lotniczymi cargo, które często lądują w na lotnisku w Damaszku. Broń była następnie przechowywana w magazynach na obszarze, gdzie został dokonany nalot, zanim została przewieziona do Libanu.

Oświadczenie Ministerstwa Transportu Syrii, o którym donosi państwowa Syryjska Arabska Agencja Informacyjna (SANA), jest pierwszym szczegółowym opisem zakresu uszkodzeń lotniska. Izrael dokonał nalotu w nocy z piątku na sobotę. Syryjskie media donosiły wcześniej, że syryjski regulator lotniczy zawiesił wszystkie loty do i z Damaszku. Komunikat ministerstwa potwierdził, że wszystkie loty zostały zawieszone, ponieważ „niektóre wyposażenie techniczne” przestało funkcjonować na lotnisku. Wojsko Izraela odmówiło komentarza na temat nalotu.

Wieża kontroli, droga startowa i terminal uszkodzone

W sobotnim oświadczeniu stwierdzono, że droga startowa została uszkodzona w kilku miejscach, a samoloty wojskowe dokonujące nalotu uderzyły również w budynek drugiego lotniskowego terminala pasażerskiego. „W wyniku powstałych szkód przyloty i odloty z lotniska w Damaszku zostały zawieszone do odwołania” – napisano w komunikacie.

Damasceński port lotniczy znajduje się na południe od centrum stolicy. To miejsce, o którym działacze syryjskiej opozycji twierdzą, że wspierani przez Iran milicjanci mają tam swoje składy broni i magazyny. Izrael od lat przeprowadza naloty na tym obszarze. Potwierdzony atak z 21 maja bieżącego roku spowodował pożar w pobliżu lotniska, co doprowadziło do odwołania kilku lotów. Był to pierwszy przypadek, gdy nalot spowodował szkody prowadzące do zawieszenia działalności operacyjnej portu lotniczego. Wcześniej naloty nie były skierowane w infrastrukturę lotniskową.

Syryjskie Obserwatorium Praw Człowieka z siedzibą w Wielkiej Brytanii przekazało, że w piątek rano izraelski nalot uderzył w trzy magazyny broni wspieranych przez Iran milicjantów, dodając, że północna droga startowa została uszkodzona, podobnie jak wieża kontroli lotów. Północna droga startowa była jedyną funkcjonującą damasceńskiego lotniska, gdyż po izraelskich nalotach w zeszłym roku poważnie uszkodzona została druga droga startowa, znana jako południowa droga startowa.

Przez lata Izrael przeprowadził setki ataków na cele w Syrii, ale rzadko były to potwierdzane przez władze naloty. Oficjalnie były skierowane na bazy bojówek sprzymierzonych z Iranem, takich jak libański ruch Hezbollah, który ma w Syrii bojowników rozmieszczonych w walczących po stronie sił rządowych.

W oświadczeniu syryjskiego Ministerstwa Transportu stwierdzono, że lotniskowi pracownicy cywilni jak i wyspecjalizowane jednostki pracują nad usuwaniem gruzu i naprawą uszkodzeń. Operacje lotniskowe zostaną wznowione, gdy tylko będzie można zapewnić bezpieczeństwo lotów.

PIA uratuje Pakistańczyków, którzy utknęli w Syrii

Około 160 Pakistańczyków, którzy utknęli w Syrii, wyleci w poniedziałek lotem ewakuacyjnym zorganizowanym przez narodowe pakistańskie linie lotnicze Pakistan International Airlines (PIA). Lot repatriacyjny ma odbyć się z Aleppo na prośbę pakistańskiego ambasadora w Damaszku i ministra spraw zagranicznych tego kraju, Bilawala Bhutto Zardariego. Pasażerowie na lotnisko w Aleppo zostaną przewiezieni autobusami.

Łącznie w Syrii znajduje się około 300 pakistańskich pielgrzymów, z czego 140 ma udać się na własną rękę do granicy syryjsko-irackiej. Tysiące pielgrzymów co roku leci do Syrii, aby odwiedzić sanktuarium Hazrat Zainab w południowym Damaszku.

– PIA poczyniła przygotowania do wysłania lotu na specjalne polecenie ministra lotnictwa. W pierwszej fazie pakistańscy pasażerowie zostaną przewiezieni do Aleppo z Damaszku autobusem, skąd samolot PIA przywiezie ich z powrotem do domu – wyjaśnił rzecznik flagowego przewoźnika lotniczego Pakistanu, Abdullah Hafeez Khan.