Szwedzka nastolatka Greta Thunberg, która głośno wypowiada się na temat walki ze zmianami klimatu, mogła odegrać rolę w ostatnim 4-proc. spadku liczby pasażerów komercyjnych latających w Szwecji, gdzie popularność zyskało pojęcie „flygskam”, czyli wstyd przed lataniem.
Niektórzy menedżerowie linii lotniczych w USA wyrażają obawy, że ta sama sytuacja może wkrótce dotknąć także ich.
Problem jest poważny
Robin Hayes, dyrektor naczelny JetBlue Airways z Nowego Jorku, powiedział analitykom branżowym, że to tylko kwestia czasu, zanim Amerykanie powtórzą ścieżkę Szwecji, w celu znalezienia bardziej przyjaznych środowisku alternatyw dla komercyjnych podróży lotniczych. – To poważny problem – stwierdził. – Widzieliśmy to na innych obszarach geograficznych i nie powinniśmy zakładać, że podobne nastroje nie pojawią się w USA.
Choć wstyd wywołany lataniem nie spotkał się z tak silnym wpływem w Stanach Zjednoczonych, jak w Europie, eksperci branży lotniczej twierdzą, że przewoźnicy zwiększają wysiłki na rzecz ograniczenia emisji, aby złagodzić obawy pasażerów, zwłaszcza młodych podróżnych, którzy z większym prawdopodobieństwem zmienią swoje plany podróży na podstawie kwestii środowiskowych.
– Dzisiejszy 22-latek zorientowany na ochronę środowiska jest jutrzejszym 35-letnim częstym podróżującym w interesach – powiedział Henry Harteveldt, analityk branży turystycznej w Atmosphere Research Group. – Przemysł chce mieć pewność, że każdy, niezależnie od wieku, wie, co robi – dodał.
Tempo wzrostu podróży lotniczych w Europie spowalnia
Emisje dwutlenku węgla z gazów cieplarnianych ze wszystkich lotów komercyjnych, w tym samolotów towarowych i pasażerskich, stanowiły 2,4% wszystkich światowych emisji CO2 w 2018 r. – o 32% więcej niż pięć lat wcześniej, zgodnie z badaniem Międzynarodowej Rady ds. Czystego Transportu.
Według Międzynarodowego Stowarzyszenia Transportu Lotniczego, podróże lotnicze na całym świecie stale rosną o ok. 5% rocznie w ciągu ostatniej dekady. Ale w 2019 r. tempo wzrostu spowolniło do 4%, co oznacza, że po raz pierwszy ruch wzrósł o mniej niż 5% od czasu światowego kryzysu finansowego. Zapotrzebowanie USA na miejsca w liniach lotniczych rośnie każdego roku o około 4% dzięki silnej gospodarce i niskim cenom paliwa, które przekładają się na stosunkowo niskie ceny biletów lotniczych.
Jeśli globalne zapotrzebowanie na pasażerów będzie nadal rosło w tym samym tempie, emisje CO2 z podróży lotniczych wzrosną trzykrotnie do 2050 r., zgodnie z szacunkami Międzynarodowej Organizacji Lotnictwa Cywilnego (ICAO).
W październiku Citigroup powiedział, że wstyd powodowany lataniem jest prawdziwym zagrożeniem dla branży lotniczej i że koszty programów kompensacji emisji dwutlenku węgla – takich jak sadzenie drzew – mogą obniżyć zyski przemysłu o 44% do 2025 r.
Problem tylko europejski?
Mark Manduca, dyrektor zarządzający Citi, przewidywał, że wstyd powodowany takimi podróżami wywrze „presję na obniżenie prognoz wzrostu popytu”. Dodał jednak, że „inwestorzy uważają, że wstyd powodowany lataniem będzie w dużej mierze zjawiskiem europejskim, a Niemcy, Francja i Szwecja prawdopodobnie odczują to najbardziej dotkliwie”.
Jego zdaniem jednym z powodów, dla których pasażerowie w Europie mogą być bardziej skłonni do ograniczenia lotów, jest to, że Europa ma więcej możliwości transportu, na przykład szybką kolej. Tego w USA brakuje. Manduca uważa, że loty krótkodystansowe to około 600 mil, najprawdopodobniej to właśnie je dotknie wstyd wywołany lataniem.
Brandon M. Graver, badacz lotniczy z Międzynarodowej Rady ds. Czystego Transportu, uważa, że jest zbyt wcześnie, aby stwierdzić, czy problemy środowiskowe zaczną szkodzić branży lotniczej w USA. – Krąży wiele informacji o osobach, które zdecydowały się wyeliminować latanie, ale są one wyjątkiem – powiedział.
Kompensacja to za mało
W odpowiedzi na obawy, linie lotnicze promują swoje wysiłki w celu zrównoważenia emisji, płacąc za sadzenie drzew lub finansując projekty w zakresie energii odnawialnej.
Światowe linie lotnicze, w tym amerykańscy przewoźnicy, podpisały w 2016 r. dobrowolną umowę o nazwie “Program kompensacji i redukcji emisji dwutlenku węgla dla lotnictwa międzynarodowego”. Kilku dyrektorów linii lotniczych wskazuje na porozumienie jako dowód na to, że branża poważnie traktuje zmiany klimatu, ale porozumienie ma jedynie na celu powstrzymanie wzrostu emisji dwutlenku węgla powyżej poziomu bazowego na lotach międzynarodowych, a nie lotach krajowych.
Niektórzy ekolodzy nazywają kompensowanie emisji dwutlenku węgla przez linie lotnicze jako krótkoterminowy środek jedynie ograniczający problem. Kiedy brytyjski przewoźnik budżetowy EasyJet poinformował w listopadzie zeszłego roku, że zaczął kompensować wszystkie emisje w swojej sieci, spotkało się to z aprobatą Greenpeace w Wielkiej Brytanii.
–Jesteśmy pewni, że kiedy nasi pasażerowie poznają fakty dotyczące naszej historii środowiskowej i wszystko, co robimy, aby połączyć świat, będą z dumą latać – poinformował rzecznik AIrlines for America, Carter Yang.
Alternatywnie
W styczniu JetBlue ogłosiło plany neutralizacji emisji dwutlenku węgla we wszystkich lotach krajowych od lipca 2020 r. oraz zastosowania alternatywnego źródła paliwa dla lotów z San Francisco. Linie lotnicze poinformowały, że zrekompensują emisje CO2 swojej floty, współpracując z kilkoma organizacjami zajmującymi się redukcją emisji dwutlenku węgla, w tym Carbonfund.org
– To jest koszt prowadzenia takiej działalności – powiedziała rzeczniczka JetBlue, Tamara Young.
Niemiecka firma Lufthansa wprowadziła taryfę biznesową, w ramach której emisje z lotów europejskich są automatycznie kompensowane dla klientów korporacyjnych od 2020 roku. Spółka macierzysta British Airway, IAG, obiecała w zeszłym roku, że do 2050 r. będzie neutralna pod względem emisji dwutlenku węgla i rozpocznie kompensację wszystkich lotów krajowych w tym roku.
Delta Air Lines ogłosiły w grudniu plany zakupu 10 milionów galonów rocznie zaawansowanych odnawialnych biopaliw od firmy Gevo z Kolorado. Ogłoszenie pojawiło się zaledwie dwa miesiące po tym, jak Delta zainwestowała 2 miliony dolarów w inną firmę zajmującą się biopaliwami w Arizonie.
American Airlines, największy na świecie przewoźnik, utworzył i obsadził nowe stanowisko dyrektora zarządzającego, aby nadzorować program zrównoważonego rozwoju firmy. American Airlines twierdzi między innymi, że dodała do floty bardziej oszczędne samoloty, obniżyła wagę samolotów, eliminując niepotrzebne przedmioty i skróciła czas, w którym samoloty uruchamiają silniki.
– Zdajemy sobie sprawę, że podróże lotnicze mają wpływ na środowisko i dokładamy wszelkich starań, aby je minimalizować na wiele sposobów – powiedział rzecznik American Airlines Curtis Blessing.
W maju ubiegłego roku United Airlines przedłużyły umowę z bostońską firmą World Energy, zgadzając się na zakup do 10 milionów galonów biopaliwa lotniczego w ciągu następnych dwóch lat. Według linii lotniczych biopaliwo, które United wykorzystuje do napędzania lotów z międzynarodowego lotniska w Los Angeles, zmniejsza emisje o ponad 60%. Przedłużenie umowy z World Energy jest częścią większego wysiłku linii lotniczej, aby osiągnąć cel redukcji emisji o 50% do 2050 r. w porównaniu do emisji w 2005 r.
– United ma zaszczyt być liderem wśród globalnych przewoźników w zakresie zrównoważonego rozwoju środowiska – powiedziała rzeczniczka United, Andrea Hiller.
Podanie adresu e-mail oraz wciśnięcie ‘OK’ jest równoznaczne z wyrażeniem
zgody na:
przesyłanie przez Zespół Doradców Gospodarczych TOR sp. z o. o. z siedzibą w
Warszawie, adres: Sielecka 35, 00-738 Warszawa na podany adres e-mail newsletterów
zawierających informacje branżowe, marketingowe oraz handlowe.
przesyłanie przez Zespół Doradców Gospodarczych TOR sp. z o. o. z siedzibą w
Warszawie, adres: Sielecka 35, 00-738 Warszawa (dalej: TOR), na podany adres e-mail informacji
handlowych pochodzących od innych niż TOR podmiotów.
Podanie adresu email oraz wyrażenie zgody jest całkowicie dobrowolne. Podającemu przysługuje prawo do wglądu
w swoje dane osobowe przetwarzane przez Zespół Doradców Gospodarczych TOR sp. z o. o. z
siedzibą w Warszawie, adres: Sielecka 35, 00-738 Warszawa oraz ich poprawiania.