– Większe zaangażowanie się Jazeera Airways na polskim rynku jest możliwe. Zapraszamy m.in. Polskie Porty Lotnicze do rozmów o uruchomieniu lotów do Warszawy. Myślę, że jest wiele inicjatyw marketingowych, które lotniska mogą powziąć, abyśmy zaoferowali nowe loty – powiedział w rozmowie z Rynkiem Lotniczym Barathan Pasupathi, dyrektor generalny Jazeera Airways.
Mateusz Kieruzal, Rynek Lotniczy: Dlaczego Jazeera Airways zdecydowały się uruchomić rejsy Kuwejt – Kraków?
Barathan Pasupathi, dyrektor generalny Jazeera Airways: Staramy się nieustannie rozwijać sieć naszych połączeń. Wkraczamy w wysoki sezon podróży lotniczych, zwłaszcza na Bliskim Wschodzie i w Kuwejcie, dlatego każdego roku uruchamiamy loty do nowych destynacji m.in. w Europie czy Zatoce Arabskiej, które są miejscem wypoczynku dla mieszkańców Kuwejtu, jak i podstawowymi rynkami dla Jazeery.
Wybór Krakowa nie może być zaskoczeniem. To miasto jest magnesem przyciągającym turystów z całego świata, a my staramy się latać do miast, które mocno przyciągają Kuwejtczyków. Testujemy rynek, lecz już dziś mogę powiedzieć, że osiągane na tej trasie wyniki są bardzo dobre. Dodatkowo, Kuwejt nie ma bezpośrednich połączeń lotniczych z wieloma punktami na mapie. W tym roku Polska i Kuwejt obchodzą 61-lecie dwustronnych stosunków dyplomatycznych, a dotychczasowe podróże między dwoma krajami wymagały tranzytu, więc postanowiliśmy wypełnić tę lukę.
Kraków, jako pierwsze lotniskowo docelowe w Polsce, jest lepszy od Warszawy?
Rozpoczęcie sprzedaży biletów na bezpośrednie loty poprzedza kilkumiesięczna analiza, gdyż linie lotnicze muszą planować wszystko z dużym wyprzedzeniem, dokładnie badając zachowania rynkowe i przewidując niedaleką przyszłość. Tak było również w przypadku Krakowa. Analiza wykazała, że rejsy do Małopolski będą sukcesem, gdyż jest to wspaniały kierunek letnich wakacji. Uruchomienie lotów do historycznej stolicy Polski nie mogło być chybionym pomysłem, a duże zainteresowanie rynku naszym produktem potwierdza jego zasadność.
Rozumiem, że w tym roku Waszą grupą docelową są Kuwejtczycy, szukający wypoczynku w kraju, gdzie nie jest aż tak gorącą, jak obecnie w Kuwejcie. Skoro popyt jest wysoki, to czy oferowanie dwóch lotów w tygodniu jest wystarczające?
Połączenia do Polski wystartowały niecałe trzy tygodnie temu. Działamy na rynku przez ponad dwie dekady, więc wiemy, jak w jakich warunkach funkcjonuje branża lotnicza. Jest to ciągła niepewność. Oferowanie, w pierwszym okresie realizacji lotów, dwóch rotacji tygodniowo może wydawać się małe, lecz jest na odpowiednim poziomie. Po zakończonym sezonie letnim będziemy mieli dokładne dane i na ich podstawie podejmiemy decyzję, czy zwiększymy oferowanie. Na razie, jesteśmy bardzo zadowoleni z lotów do Polski.
Kuwejcki rynek lotniczy jest ograniczony?
W porównaniu do innych państw w Zatoce nie jesteśmy wielkim hubem. Dzisiejsza pojemność rynku to około 15 mln pasażerów, a większość pasażerów podróżuje point-to-point.
Oferta cenowa lotów do Polski jest droga, skierowana bardziej do kuwejckiego klienta, który jest mniej wrażliwy cenowo niż Polak. W jaki sposób zamierzacie zachęcić Polaków do lotów Waszymi liniami, gdyż dobrze znany Polakom Wizz Air oferował loty Wiedeń – Kuwejt – Wiedeń nawet za 100 euro.
Pojawienie się lotów Jazeera Airways do Krakowa sprawiło, że ceny przelotów między Kuwejtem a Polską spadły. Nasza oferta jest najtańsza, nawet o 30 proc. tańsza od oferty podróży z jedną przesiadką. Wraz z rozwojem oferty, poprzez stymulację cenową, będziemy starali się zachęcić do naszych lotów obywateli Polski. Już teraz samolotami do i z Krakowa latają Polacy, którzy pracują i mieszkają w Kuwejcie. Z lotów korzystają również obywatele innych państw Unii Europejskiej, którzy przesiadają się w Krakowie na lot do swojej ojczyzny.
Większy rozwój oferty w Polsce jest możliwy?
Większe zaangażowanie się Jazeera Airways na polskim rynku jest możliwe. Zapraszamy m.in. Polskie Porty Lotnicze do rozmów o uruchomieniu lotów do Warszawy. Myślę, że jest wiele inicjatyw marketingowych, które lotniska mogą powziąć, abyśmy zaoferowali nowe loty. Przy otwieraniu połączeń do Krakowa bardzo pomogła nam Ambasada RP w Kuwejcie, za co jestem dozgonnie wdzięczny. Ogłoszenie trasy w Narodowe Święto Niepodległości podkreśla współpracę dwóch stron.
Kuwejtczycy, jeśli chcą podróżować do Unii Europejskiej, muszą uzyskać wizę Schengen, a polska Ambasada ułatwia proces otrzymywania wiz: otwarte zostało wiele slotów wizowych, procedowane są wnioski last-minute. Bardzo cieszą nas opinie Kuwejtczyków wracających z Polski. Jednogłośnie wskazują, że „Kraków to hit”. Słuchanie takich komentarzy jest ekscytujące i cieszy, bo zaoferowany produkt znalazł uznanie wśród klientów.
Podjęliście współprace z polskimi biurami podróży, agentami sprzedażowymi?
Na razie sprzedaż biletów na nasze loty odbywa się wyłącznie poprzez bezpośrednie kanały sprzedażowe. Niektóre biura podróży w Kuwejcie, które wykupiły pakiet miejsc w samolocie, współpracują ze swoimi partnerami po drugiej stronie. Ale w ramach ewolucji linii lotniczej wchodzącej na rynek, oczywiście zwróciło się do nas wiele biur podróży, z którymi rozmawiali nasi specjaliści od marketingu i dystrybucji. Wraz z rozwojem oferty podejmiemy nowe współprace.
Podanie adresu e-mail oraz wciśnięcie ‘OK’ jest równoznaczne z wyrażeniem
zgody na:
przesyłanie przez Zespół Doradców Gospodarczych TOR sp. z o. o. z siedzibą w
Warszawie, adres: Sielecka 35, 00-738 Warszawa na podany adres e-mail newsletterów
zawierających informacje branżowe, marketingowe oraz handlowe.
przesyłanie przez Zespół Doradców Gospodarczych TOR sp. z o. o. z siedzibą w
Warszawie, adres: Sielecka 35, 00-738 Warszawa (dalej: TOR), na podany adres e-mail informacji
handlowych pochodzących od innych niż TOR podmiotów.
Podanie adresu email oraz wyrażenie zgody jest całkowicie dobrowolne. Podającemu przysługuje prawo do wglądu
w swoje dane osobowe przetwarzane przez Zespół Doradców Gospodarczych TOR sp. z o. o. z
siedzibą w Warszawie, adres: Sielecka 35, 00-738 Warszawa oraz ich poprawiania.