Jet2.com odwołują loty do Krakowa. Powodem wojna na Ukrainie

Jet2 to brytyjski niskokosztowiec z siedzibą w Leeds. Obsługuje połączenia do krajów europejskich. Głównymi węzłami są porty lotnicze Birmingham, Leeds/Bradford oraz Manchester. Linie są na lotnisku w Krakowie od 2006 roku, skąd oferują loty do pięciu miast w Wielkiej Brytanii. Z Małopolski pasażerowie na pokładach airbusów A320 i A321 mogli polecieć do Birmingham, Glasgow, Leeds/Bradford, Manchesteru i Newcastle. Loty do stolicy Małopolski cieszyły się popularnością wśród pasażerów podróżujących z wielu brytyjskich lotnisk, którzy chcieli udać się na krótki weekendowy wyjazd typu city-break.

Linie podjęły decyzję o odwołaniu zaplanowanych lotów do Krakowa przez najbliższe dwa miesiące, argumentują to gwałtownym spadkiem popytu. Przewoźnik zwykle wykonywał dwa rejsy tygodniowo do i z Birmingham, Glasgow, Leeds/Bradford i Newcastle. Do położonego na północy Anglii – Manchesteru – Jet2 oferowały cztery rotacje każdego tygodnia. Od sezonu letniego liczba lotów miała zostać zwiększona.

– Ze względu na obecne okoliczności podjęliśmy decyzję o zawieszeniu lotów i programów city break do Krakowa od 24 marca do 26 maja włącznie. W przypadku, gdy na klientów wpłyną jakiekolwiek zmiany, automatycznie anulujemy ich rezerwację z pełnym zwrotem pieniędzy – powiedział rzecznik brytyjskich linii lotniczych Jet2.

Loty wrócą 27 maja lub 2 września

– Planujemy stopniowy restart do Krakowa od 27 maja i oczywiście będziemy informować klientów na bieżąco – dodaje rzecznik prasowy. Bezpośrednie rejsy do Manchesteru, Birmingham i Leeds/Bradford mają według obecnego planu zostać przywrócone za dwa miesiące – 27 maja. Połączenia do Glasgow i Newcastle powrócą dopiero za pięć miesięcy, 2 września.

Koniec wymogu zakładania maseczek

Budżetowe linie lotnicze poinformowały na swojej stronie internetowej, że maski nie będą już obowiązkowe podczas lotów z Anglii i Irlandii Północnej. Pasażerowie nadal będą musieli nosić maskę po wylądowaniu, jeśli jest to wymagane przez lokalne przepisy, ale muszą już zakryć twarzy podczas wchodzenia na pokład samolotu i podczas samego rejsu. Ogłoszenie jest następstwem zniesienia przez rząd brytyjski ograniczeń dotyczących noszenia masek w transporcie publicznym oraz w przestrzeni publicznej w całej Anglii.

Przewoźnik zaznacza jednak, że pasażerowie, którzy lecą do i ze Szkocji w dalszy ciągu podlegają rygorowi zakładania ochronnych masek. – Na naszych szkockich lotniskach i na pokładach samolotów podróżujących do i z tych lotnisk nadal istnieje wymóg prawny, aby wszyscy w wieku co najmniej sześciu lat nosili maskę na twarzy. Dzieje się tak, nawet jeśli pasażer jest w pełni zaszczepiony – oświadczyły linie.

Flota brytyjskich tanich linii lotniczych składa się obecnie z 92 samolotów, z czego aż 74 to boeingi 737-800. Poza nimi przewoźnik z Leeds wykorzystuje do swoich operacji dziesięć boeingów 757-200, siedem boeingów 737-300 oraz jednego airbusa A321-200. Kolejne dwa tej wersji odrzutowce producenta z Tuluzy są zamówione. Przed wybuchem kryzysy wywołanego wirusem COVID-19 niskokosztowiec z bazami w Anglii (Bristol, Birmingham, Manchester i Newcastle oprócz Leeds), Szkocji (Glasgow i Edynburg), Irlandii Północnej (Belfast) oraz Hiszpanii (Alicante, Palma de Mallorca i Teneryfa) przewiózł w 2019 roku ponad 14 mln pasażerów.