Joon – nowy przewoźnik dla millenialsów wystartował

Pierwsze loty jakie oferuje przewoźnik to połączenia z lotniska Charlesa de Gaulle'a w Paryżu do Barcelony, Berlina, Lizbony i Porto. Koszt biletu na każdej z tras zaczyna się od 39 euro.

Siatka przewoźnika zostanie jednak wkrótce rozbudowana o nowe trasy. Linia poinformowała bowiem wczoraj o nowych połączeniach, które przejmuje od swojej spółki matki. Będą to połączenia średnio- i dalekodystansowe do: Kairu, Kapsztadu, Neapolu, Oslo, Rzymu, Stambułu i Teheranu.

Od sezonu letniego pojawią się też trasy do Fortalezy w Brazylii czy na wyspę Maho na Seszelach. Ceny za połączenia dalekodystansowe (np. do Brazylii) rozpoczynają się od 249 euro.

Obecnie we flocie Joon znajdują się Airbusy A320 – do tras krótkich, i A340 – do tras długich, przy czym od 2019 roku te ostatnie mają zostać wymienione na Aribusy A350. W sumie do 2020 roku Joon ma mieć flotę liczącą 10 samolotów na dalekie trasy i 18 maszyn na trasy krótkie.

Grupą docelową nowego przewoźnika są tzw. „millenialsi”, czyli osoby w wieku 20-35 lat. Aby ich przyciągnąć samoloty Joon mają na pokładzie oferować dodatkowe udogodnienia. Pasażerowie będą mieli w nich dostęp do Wi-Fi, a w fotelach zamontowane będą gniazdka USB. Otwarty zostanie także system, dzięki któremu klienci będą mogli oglądać filmy i seriale znajdujące się w bazie.

Air France w nowej ofercie idzie jeszcze dalej. Joon ma być także marką modną. Stewardessy oraz stewardzi będą ubrani w specjalnie stylizowane ubrania. Dodatkowo na pokładzie będzie znajdował się bar, w którym menu będzie dobrane tak aby zaspokoić „millenialsów”. Znajdziemy w nim zarówno organiczne oraz nieorganiczne produkty.