– Jeżeli uda się rozbudować Modlin, to lotnisko to z czasem przejmie funkcję największego na Mazowszu – podkreślił w rozmowie z Rynkiem Lotniczych Michał Kaczmarzyk, dyrektor generalny Buzz, polskich linii lotniczych z grupy Ryanaira.
Od zakończenia wyborów przyszłość CPK budzi ożywione dyskusje. Maciej Lasek, poseł na Sejm z ramienia Koalicji Obywatelskiej, jest przekonany, że
nowe centralne lotnisko nigdy nie powstanie. – Nic nie wskazuje na kontynuowanie prac części lotniczej.
Odblokowany zostanie rozwój Modlina i odkurzone zostaną plany rozbudowy Okęcia – uważa z kolei Adrian Furgalski, prezes zarządu Zespołu Doradców Gospodarczych TOR. Posłowie KO Michał Szczerba i Dariusz Joński apelują z kolei o audyt w sprawie budowy CPK.
Poznaliśmy również stanowisko Radosława Kantaka, członka zarządu CPK ds. inwestycji kolejowych oraz
Sebastiana Mikosza, byłego prezesa PLL LOT i Kenya Airways,
Grzegorza Polanieckiego, dyrektora generalnego Enter Air, a także
Anny Midery, prezeski portu lotniczego Łódź oraz
posłanki partii Razem Pauliny Matysiak i nawet
Donalda Tuska.
Rafał Dybiński, Rynek Lotniczy: Dlaczego CPK jest według Pana chybioną inwestycją?
Michał Kaczmarzyk, dyrektor generalny Buzz, polskich linii lotniczych z grupy Ryanaira: CPK to projekt polityczny – faktyczne potrzeby rynku oraz konsumentów nie miały żadnego znaczenia. Politycy, dysponując publicznymi pieniędzmi, bardzo hojnie wynagradzali przychylnych ekspertów, doradców i lobbystów, którzy tworzyli analizy i prezentacje dopasowane do konkretnej tezy i z góry ustalonymi wnioskami. W zderzeniu z rzeczywistością rynkową wszystkie te dokumenty stają się bezużyteczne. Cała branża lotnicza w Polsce czeka na zakończenie tego spektaklu i przekierowanie uwagi na realne, bieżące problemy branży lotniczej w Polsce, w tym przepustowości Warszawy i Mazowsza, tzn. odblokowania inwestycji w Modlinie i na Chopinie.
Co w zamian CPK?
Chopin i Modlin poradzą sobie z obecnym i przyszłym wzrostem ruchu w Warszawie. Chopin obsłuży 25-30 mln pasażerów rocznie przy stosunkowo niewielkich inwestycjach. Modlin ma nieograniczone możliwości wzrostu, w praktyce do ponad 30 mln pasażerów rocznie. Infrastrukturę Modlina bardzo łatwo i tanio rozbudować, lotnisko i samorząd dysponują ogromnym terenem wokół lotniska, nie ma problemów środowiskowych, itd.
Czy CPK można wybudować bez komponentu lotniczego? Czy to ma sens?
To jest raczej pytanie do ekspertów od kolei. Ja nim nie jestem.
Jak dużo Łódź i Modlin mogą skorzystać na zaniechaniu komponentu lotniczego CPK?
Jeżeli uda się rozbudować Modlin, to lotnisko to z czasem przejmie funkcję największego na Mazowszu, ze względu na wcześniej wspomniane atuty - w praktyce nieograniczona możliwość rozwoju infrastruktury. Łódź będzie się rozwijała organicznie, kwestią czasu jest kiedy osiągnie 1,5-2 mln pasażerów rocznie.
Które lotniska regionalne powinny być mocniej rozwijane?
Lotniska regionalne trzeba zostawić w spokoju i dać im się rozwijać samodzielnie. Przez ostatnie lata w zasadzie wszystkie z nich udowodniły, że podejmują dobre decyzje inwestycyjne. Dają dużą wartość dodaną dla gospodarek swoich regionów. I nie mają problemów ze sprostaniem oczekiwaniom rynku, jak długo nikt nie próbuje blokować ich inwestycji i możliwości. Tego niestety nie można powiedzieć o lotniskach zarządzanych centralnie przez PPL. Przez ostatnie lata w sposób bezprecedensowy zdegradowano oba warszawskie lotniska, Chopina i Modlin, blokując inwestycje i sztucznie obniżając przepustowość. Oczywiście celem tego było udowodnienie potrzeby budowy CPK.