Pasażerowie Jeju Air masowo odwołują rezerwacje po tym, jak samolot tych linii rozbił się na lotnisku w Muan - informuje „The Sun” powołując się na agencję prasową Yonhap.
Do tragedii doszło o godzinie 9:03 czasu lokalnego, kiedy boeing 737-800 linii Jeju Air wykonujący rejs nr 2216 obsługujący połączenie z Bangkoku w Tajlandii, zjechał z pasa startowego podczas drugiej próby lądowania i
uderzył w ogrodzenie na lotnisku Muan International Airport. Na pokładzie znajdowało się 181 osób, w tym 6 członków załogi. Większość pasażerów stanowili Koreańczycy, z wyjątkiem dwóch obywateli Tajlandii. Dwie osoby zostały uratowane niedługo po wypadku i są leczone w szpitalu w Mokpo.
Filmy wyemitowane przez lokalne stacje telewizyjne pokazują, że samolot próbował lądować bez wysuniętego podwozia. Wieża kontroli lotów zaalarmowała załogę samolotu o potencjalnym ryzyku zderzenia z ptakiem o godz. 8:57. Zaledwie minutę później, o godz. 8:58, pilot feralnego samolotu nadał sygnał SOS Mayday. Wcześniej, o godz. 8:54, maszyna wykonała odejście na drugi krąg, po nieudanej pierwszej próbie lądowania.
„The Sun” powołując się na agencję prasową Yonhap informuje, że pasażerowie Jeju Air masowo odwołują rezerwacje. W poniedziałek, 30 grudnia linie lotnicze Jeju Air Co. podały, że do godziny 13 anulowano 68 tysięcy rezerwacji lotów. Ponad 33 tysiące anulowanych biletów dotyczyło lotów krajowych, a 34 tysiące lotów międzynarodowych.
- Linie lotnicze zauważyły, że większość odwołanych rezerwacji miała miejsce w niedzielę po godzinie 9 rano, kiedy to lot 7C2216 rozbił się na międzynarodowym lotnisku Muan. Lokalne agencje turystyczne również zgłosiły wzrost liczby anulowanych wycieczek, co jest następstwem tragedii - czytamy w tekście.
Przypomnijmy, że była to najgorsza katastrofa lotnicza jakiegokolwiek koreańskiego przewoźnika od 1979 roku. Wówczas boeing 747 linii Korean Air rozbił się o wzgórze na wyspie Guam, a życie straciło 226 osób. Ocalało jedynie 26 pasażerów. Ostatni wypadek był za to najgorszym w historii na koreańskiej ziemi. W kwietniu 2002 roku boeing 767-200ER linii Air China rozbił się w Pusan, a zginęło wówczas 129 podróżnych. Przeżyło tylko 37 osób.
Katastrofa wąskokadłubowca Jeju Air wydarzyła się zaledwie trzy tygodniu po uruchomieniu nowej trasy między Bangkokiem a Muan. Inauguracyjny rejs odbył się bowiem 8 grudnia bieżącego roku.