Turkish Airlines wciąż chcą otworzyć loty Stambuł – Katowice. Pyrzowice znalazły się na liście 25 priorytetowych kierunków, które turecki gigant chciałby dodać do swojej rozległej już sieci połączeń. Na przeszkodzie stoi jednak bilateralna umowa lotnicza, która nie będzie na razie renegocjowana.
Katowicki port lotniczy był bliski zyskania lotów Turkish Airlines, lecz działania byłego już zarządu Balic i jego koneksje polityczne sprawiły, że Stambuł dołączył do siatki połączeń krakowskiego lotniska, które o rejsy do Turcji zabiegało od kilku lat. W rozrachunku Pyrzowice straciły również loty Pegasus Airlines i SuxExpress, albowiem owe linie również zawitały do Krakowa.
Samoloty Turkish Airlines lądują w 349 portach lotniczych na sześciu kontynentach. Warto podkreślić, że 296 tras ma charakter międzynarodowy, a zarząd tureckiego flagowca chce, aby siatka połączeń jeszcze się rozrosła. Co pół roku aktualizują listę miast, które dla przewoźnika znad Bosforu mają status priorytetowych i mogą dołączyć do siatki połączeń linii lotniczych w kolejnych miesiącach.
Na liście znalazły się Katowice, lecz na przeszkodzie do realizacji celu, jakim byłoby uruchomienie bezpośrednich lotów z i do Stambułu, stoi bilateralna umowa lotnicza Polski z Turcją, która w najbliższym czasie nie będzie renegocjowana, mimo że
rząd prowadzi ofensywę lotniczą, starając się podpisać nowe lub zmienić obowiązujące dwustronne umowy.
Tureckie linie lotnicze chciałby latać w Europie również do: Begen, Glasgow, Jassów, Timisoary, Nantes, i Newcastle. W regionie Afryki zarząd Turkish Airlines planują loty do: Asuanu Brazzaville, Hargejsy, Lome, Port Sudanu, i Windhuku. Bliskowschodnia siatka połączeń może powiększyć się o saudyjską Abhę i omański Salalah. Turecki przewoźnik zainteresowany jest zaoferowaniem lotów w regionie Azji do Atyrau i Phnom Penh, a Sydney dołączyło do Melbourne jako drugie miasto w Australii, do którego latają szerokokadłubowce linii znad Bosforu.
W dwóch Amerykach wysoki priorytet nadano Limie, Orlando, Rio de Janerio, i Santiago de Chile, choć wymienienie stolicy Chile jest zapewne błędem, gdyż
Turkish Airlines zainaugurują loty do tego południowoamerykańskiego państwa w grudniu. Tureckie linie lotnicze zamierzają także rosnąć na rynku krajowym. Jest duża szansa, że do rozległej krajowej sieci połączeń (52 trasy) dodane zostaną loty z portów w Bayburt i Yozgat.
Na tę chwilę Turkish Airlines nie są zainteresowane oferowaniem lotów do A Coruña w Hiszpanii, Aktobe w Kazachstanie, Lankaran w Azerbejdżanie, Machaczkały w Rosji, Penang w Malezji, i Sialkotu w Pakistanie, które wcześniej były wymieniane jako miasta o wysokim priorytecie do dołączenia do sieci połączeń.