Dostawy zbudowanych już prawie 100 boeingów 787 Dreamliner mogą zostać opóźnione, gdyż wykryta została nowa wada produkcyjna. Boeing potwierdza problem, lecz wskazuje, że naprawy zostaną dokonane przed dostawą, a terminy dostaw nie powinny ulec znacznemu wydłużeniu. Zaparkowane na długi okres „Liniowce Marzeń” mają zmagać się z wadą mocowania na stateczniku poziomym.
Wada produkcyjna nie powoduje żadnych problemów z bezpieczeństwem obecnie eksploatowanych Dreamlinerów, ale zwiększa liczbę wyzwań, przed którymi stanął Boeing. Podobnie jak w przypadku innych obaw, Federalna Administracja Lotnictwa (FAA) została poinformowana o problemie.
– Sprawdzamy samoloty B787, znajdujące się na płytach postojowych, pod kątem niezgodności związanych z mocowaniem statecznika poziomego. Samoloty, w których stwierdzono niezgodności, zostaną naprawione dostawą – brzmi stanowisko amerykańskiego producenta statków powietrznych. Element, którego dotyczy problem, nie jest produkowany przez Boeinga, ale przez dostawcę, który twierdzi jednak, że mocowanie jest instalowane na stabilizatorze poziomym Dreamlinera w zakładzie Boeinga w Salt Lake City w stanie Utah. Stabilizator poziomy, niezbędny do prawidłowego zrównoważenia aerodynamiki samolotu, znajduje się z tyłu samolotu, tuż pod ogonem.
Według agencji Reutera, Boeing w trakcie przeprowadzania kontroli wyprodukowanych wcześniej samolotów odkrył, że mocowanie ma podkładki regulacyjne, które nie były/są odpowiednio dobrane, co powoduje, że samoloty nie mogą uzyskać ponownej certyfikacji. Shimming to materiał wypełniający szczeliny między powierzchniami samolotów. Dostawy samolotów, w których wykryta została usterka, zostały wstrzymane, bez określenia nowego terminu przekazania operatorowi.
90 Dreamlinerów znajdujących się obecnie w zakładach Boeinga zostanie poddanych szczegółowej kontroli przed dostawą. Producent spodziewa się, że naprawa wadliwego stabilizatora w każdym szerokokadłubowcu zajmie kilka tygodni, co wpłynie na zaplanowane na każdy miesiąc dostawy. – Zespół techniczny Boeinga pracuje nad zrozumieniem pełnego zakresu prac w celu przerobienia samolotów przechodzących inwentaryzację przed dostawą – powiedział Jim Proulx, starszy doradca ds. relacji z mediami w Boeing Commercial Airplanes. – Jest wcześnie i wciąż finalizujemy plan przeróbek, ale spodziewamy się, że będziemy w stanie ukończyć przeróbki w ciągu kilku następnych tygodni – dodał Proulx.
Przy obecnym harmonogramie napraw firma nie przewiduje wpływu na dostawy w dłuższej perspektywie. – Chociaż inspekcje i wymagane poprawki wpłyną na harmonogram dostaw 787 w najbliższym czasie, w tej chwili nie spodziewamy się, że ta kwestia zmieni nasze całoroczne wytyczne dotyczące dostaw Dreamlinerów – wyjaśnił Proulx.
B787 w służbach linii lotniczych na całym świecie mogą nadal bez problemu latać, ponieważ jak wskazuje Boeing, problem nie stwarza żadnych bezpośrednich zagrożeń dla bezpieczeństwa lotów starszych samolotów. Producent skontaktował się FAA i liniami lotniczymi, których samoloty miały podobne problemy, mówiąc, że będzie informował o wszelkich postępach w sprawie. Na razie nie jest jasne, co spowodowało wadę produkcyjną, ile z 90 odrzutowców będzie wymagało naprawy lub czy któryś z samolotów w eksploatacji będzie wymagał przeglądu. Jak niedawno informowaliśmy, Boeing w ostatnim czasie zwiększył produkcję B787.
Problem z mocowaniem na stabilizatorze poziomym to kolejne wyzwanie, z jakim musi zmagać się Boeing w kwesti B787. W marcu FAA zezwoliła Boeingowi na wznowienie dostaw po wstrzymaniu ich w lutym z powodu wykrycia problemu związanego z kadłubem. Następnie w kwietniu agencja zarządziła inspekcje samolotów po wykryciu nieszczelnych kranów w toaletach.
Podanie adresu e-mail oraz wciśnięcie ‘OK’ jest równoznaczne z wyrażeniem
zgody na:
przesyłanie przez Zespół Doradców Gospodarczych TOR sp. z o. o. z siedzibą w
Warszawie, adres: Sielecka 35, 00-738 Warszawa na podany adres e-mail newsletterów
zawierających informacje branżowe, marketingowe oraz handlowe.
przesyłanie przez Zespół Doradców Gospodarczych TOR sp. z o. o. z siedzibą w
Warszawie, adres: Sielecka 35, 00-738 Warszawa (dalej: TOR), na podany adres e-mail informacji
handlowych pochodzących od innych niż TOR podmiotów.
Podanie adresu email oraz wyrażenie zgody jest całkowicie dobrowolne. Podającemu przysługuje prawo do wglądu
w swoje dane osobowe przetwarzane przez Zespół Doradców Gospodarczych TOR sp. z o. o. z
siedzibą w Warszawie, adres: Sielecka 35, 00-738 Warszawa oraz ich poprawiania.