Polskie Porty Lotnicze zakończyły współpracę marketingową z Polskim Komitetem Olimpijskim (PKOl). Informację potwierdziła nam w piątek 6 września Anna Dermont, rzeczniczka PPL.
Przedstawiciele PKOl mogli korzystać na Lotnisku Chopina w Warszawie ze specjalnej odprawy VIP. Jak wynika z ustaleń dziennikarzy Radia ZET korzystał z niej aż 35 razy prezes komitetu Radosław Piesiewicz oraz bliscy członkowie jego rodziny. Usługa była oferowana w barterze na zasadzie "wymiany świadczeń". Nie zapewniono jej jednak sportowcom, wylatującym na letnie igrzyska olimpijskie w Paryżu, chociaż
zawarta w lutym umowa gwarantowała im takie przywileje.
– W związku z licznymi pytaniami o umowę z PKOl informujemy, że od dnia 3 września jest ona nieaktywna – przekazała Anna Dermont, rzeczniczka Polskich Portów Lotniczych.
Korzystanie z lotniskowej strefy VIP na Lotnisku Chopina to koszt 1600 złotych za pierwszą osobę i 1000 złotych za każdą kolejną. Prezes Piesiewicz bronił się niedawno na antenie stacji TVN24 przekonując, że zrealizował w kwietniu przelew na 90 tys. dolarów na konto PKOl i nie latał przez strefę VIP za publiczne pieniądze.