Minister Transportu Korei Południowej Noh Hyeong-ouk zapowiedział w piątek 19 listopada ponowną certyfikację boeingów 737 MAX. Zakaz lotów odrzutowcami zostanie zniesiony w poniedziałek 22 listopada - informuje serwis "Simple Flying".
Jedynym istotnym krajem dla branży lotniczej, który wciąż zwleka z ponowną certyfikacją samolotów producenta z Chicago, pozostaną w ten sposób Chiny. Jesienią bieżącego roku zakaz lotów odrzutowcami zniosły kolejno
Indie,
Malezja oraz
Etiopia. Pod koniec wiosny uczyniła to również
Nowa Zelandia.
Zainteresowane nie tylko Eastar JetJedynymi liniami lotniczymi w Korei Południowej, posiadającym w tej chwili w swojej flocie boeingi 737 MAX, są restrukturyzujące się niskokosztowe Eastar Jet. Certyfikat przewoźnika (AOC) jest nieaktywny od maja 2020 roku. Sąd w Seulu niedawno zezwolił południowokoreańskiemu deweloperowi prawo do nabycia 80 proc. udziałów tych tanich linii lotniczej za 53 mln dolarów.
Według doniesień z Azji niskokosztowe Eastar Jet mają otrzymać nowy AOC w styczniu i wznowią swoje usługi w kolejnym miesiącu. Tani przewoźnik ma obecnie w swojej flocie tylko dwa odrzutowce wersji 737 MAX 8, a także dwa boeingi 737-800. To nie oznacza jednak, że to będą jedyne samoloty producenta z Chicago latające w Korei Południowej. Zamówienie na 40 boeingów 737 MAX 8 złożyły bowiem również niskokosztowe Jeju Air, a kolejnych 30 odrzutowców tej wersji wzmocni jeszcze flotę państwowej Korean Air.
Chiński bastion też już sforsowany?Po zniesieniu zakazu w Korei Południowej tylko Chiny pozostaną bez ponownej certyfikacji samolotów amerykańskiego producenta. Regulator lotniczy Państwa Środka (CAAC), ujawnił jednak Agencji Reutera na początku bieżącego tygodnia, że jest zadowolony ze zmian, jakie Boeing wdrożył w samolocie.
Odrzutowce 737 MAX zostały globalnie uziemione w marcu 2019 roku po katastrofach maszyn należących do
indonezyjskich Lion Air oraz
Ethiopian Airlines. Od tego czasu producent z Chicago wprowadził wymagane zmiany w oprogramowaniu MCAS, nieprawidłowo działającym systemie kontroli lotu, a także kwestionowanego okablowania.
Boeingi 737 MAX już od prawie roku latają nad Stanami Zjednoczonymi. Tylko w listopadzie wykonają w sumie ponad 19 tys. startów i lądowań. Rejsy międzynarodowe stanowić będą łącznie 18 proc. tych operacji lotniczych.