Brytyjski rząd jest gotowy pomóc pracownikom producenta silników lotniczych Rolls-Royce, których miejsca pracy mają zostać zlikwidowane. Firma informowała bowiem o planach zwolnienia nawet 9 tys. osób, czyli jednej szóstej wszystkich zatrudnionych.
Rzecznik brytyjskiego rządu, w obliczu zapowiedzi masowych zwolnień w RR, zadeklarował wsparcie zarówno dla pracowników, jak i dla samego producenta. Rząd mógłby współpracować z Rolls-Royce'em i innymi firmami w zakresie wspierania osłabionego przez pandemię koronawirusa sektora.
Rolls-Royce o planach zlikwidowania tysięcy miejsc pracy informował na początku maja. RR zatrudnia łącznie 52 tys. osób na całym świecie, w tym 23 tys. pracowników w Wielkiej Brytanii. Z początku ostrzegano, że cięcia
mogą sięgnąć 8 tys. miejsc pracy, teraz natomiast coraz częściej mówi się o nawet 9 tysiącach. RR już wcześniej ogłosił plany zaoszczędzenia 750 mln funtów, ale teraz, w związku z kryzysem, spowodowanym pandemią, „musi podjąć dalsze działania”. Plan restrukturyzacji firmy może zmniejszyć zatrudnienie nawet o 15 proc.
Z powodu pandemii koronawirusa i, co za nią idzie, ogłoszeniem ograniczeń transportowych, ucierpiała cała branża lotnicza. Zawieszono połączenia lotnicze na całym świecie, a większość przewoźników zdecydowała się na częściowe lub całkowite uziemienie swojej floty. Straty ponieśli także producenci samolotów odrzutowych – Airbus na początku tego miesiąca ogłosił, że ograniczy produkcję maszyn o jedną trzecią i wysłał 3,2 tys. pracowników z fabryki w Walii na przymusowe urlopy.